Wiele osób sprzeciwia się anarchizmowi, wierząc, że brak państwa prowadziłby do chaosu – stanu, w którym silniejszy mógłby dowolnie wykorzystywać słabszego. Chciałbym jednak uświadomić wszystkim, że to właśnie państwo jest tym „silniejszym”, który może narzucać swoją wolę obywatelom, będącym w roli „słabszych”. Anarchizm, jako idea przeciwników państwa, dąży do położenia kresu bezdusznej zasadzie prawa silniejszego i zastąpienia jej systemem, w którym władzę sprawują osoby najbardziej kompetentne, a nie te, które mają największą siłę.