Elo, jako laik w temacie przychodzę do wszechstronnych specjalistów o poradę. Ostatnio udało mi się odłożyć parę złociszy do wydania na głupoty i tym razem padło na golarkę elektryczną. Zawsze chciałem w końcu jakąś nabyć, tylko że się na tym kompletnie nie znam i czytanie o rodzajach głowicowych, foliowych, jakichśtam nie pomaga.
Jest ktoś z was w stanie polecić mi jakiś konkret w okolicach +/- 500-700zl, który sami używacie i polecacie? Jako że Bozia pokarała mnie tą całą "delikatną skórą" to przydałaby się golarka, po której nie będę chodził z pociętym ryjem jak pewien fan popka.
Z góry dziękuję za rady i w ramach zapłaty za zaśmiecanie poczekalni dodaje fejkowy filmik jak koleś uderza się w jaja i wypierdalam