- W Indiach żyje 200 milionów muzułmanów. To największa populacja muzułmanów na świecie, a Pan twierdzi, że tam gdzie żyją muzułmanie...
- Jeśli muzułmanie zaczynają stanowić ponad 30% populacji, taki kraj jest w niebezpieczeństwie.
- To brzmi jak nienawiść. Jak język nienawiści.
- Łatwo powiedzieć "nienawiść". Byłem dla nich uprzejmy nie wpuszczając ich do Indii.
- Artykuł 14. Indyjskiej konstytucji gwarantuje, jak pan wie, prawo do równości wszystkim mieszkającym w Indiach.
- Zapewniam panią, że jest to błędną interpretacja artykułu 14. Artykuł 14. gwarantuje równość równym. Dam Pani przykład.
- Więc nie wszyscy ludzie są równi?
- Nie wszyscy są równi.
- Muzułmanie nie zasługują na równe prawa Panie Ministrze?
- Nie ma czegoś takiego jak równe prawa.Oni nie są w kategorii "równych".

W kontekście tego, co dzieje się we Francji i kilka słów o Polsce od muzułmańskiego, szyickiego duchownego Mohammada Tawhidiego z Iranu.

W innych swoich wypowiedziach chwalił Polskę za to, że jest u bezpiecznie.

"Jest tylko jeden kraj na świecie, który odwiedziłem bez ochroniarzy i jakiejkolwiek formy zabezpieczenia: Polska.
W Polsce nie ma dosłownie żadnego islamskiego ekstremizmu i terroryzmu. Zero. Zero. Zero. Nigdy nie muszę się martwić o swoje otoczenie. Wyglądam zupełnie inaczej niż ludzie, którzy mnie mijają i nigdy nie czułem się bezpieczniej. Legalni migranci w Polsce kochają Polskę i podzielają dokładnie takie same poglądy jak my: szanuj i bądź szanowany. Przestrzegaj prawa i nie masz się czym martwić."

Mohammad Tawhidi określa siebie jako imama pokoju, jest zwolennikiem reformy islamu i odejścia od dżihadu.

Silvia Orriols, burmistrz Ripoll, aby przywrócić dawne zwyczaje regionu zaproponowała promowanie “kakao, kiełbasy i czekolady” podczas biesiad organizowanych pod patronatem samorządu.

Pomysł ten nie spodobał się ugrupowaniom skrajnej lewicy, m.in. Kandydatury Jedności Ludowej (CUP), której politycy uznali kulinarną propozycję burmistrz za “przejaw islamofobii”, bo w menu znalazła się wieprzowina.

Projekt promowania wyrobów wędliniarskich przez gminę w Ripoll oprotestowali też działacze separatystycznej Republikańskiej Lewicy Katalonii (ERC). Twierdzą oni, że idea ta jest afrontem wobec licznych w gminie Ripoll muzułmanów.