Hej dzidki,
Nadszedł ten czas, że opuszczam piwnice rodziną, by poszukać swojej własnej. Mieszań jest wiele, ale cenny też z dupy. Znalazłem jednak jedno takie, które cene ma fajną, ale jest haczyk. Jednyne ogrzeanie jakie tam jest, to kominek i klimatyzacja z funkcją grzania. Plan jest taki, by klimą sobie dogrzewać, a na noc rozpalać kominek. Czy ktoś z was dogrzewał sobie klimą mieszkanie? Dużo prądu to wpierdala? Mieszkanie 45m2.
Pozdrawiam