Siema dzidki!

Na wstępię chcę wam mega podziękować za tak wielki oddzew na poprzedniego posta z moją grą. Jaram się w chuj i jestem w zmotywowany cisnąć projekt dalej!

W związku z dużym oddzewem będę tu wrzucać aktualizacje co do projektu.

Zgodnie z waszą sugestią założyłem również Patreona oraz Discorda:

https://discord.gg/M2jCxNe6aU
https://www.patreon.com/Sztrombomper

Po co Discord? Gra jest na surowym etapie i kto by chciał coś zmienić w moim projekcie, podrzucić pomysł itp. to to jest najlepsze miejsce do kontaktu ze mną. Oprócz tego oczywiście będę pod postami na jbzdy dyskutować, także nie jest to konieczne. :) Pojawiła się masa pomysłów z waszej strony i chętnie rozwinę ten projekt z waszą pomocą.

Dodałem community chat dla jbzdy na DC, więc czujcie się tam jak u siebie ;)

Po co Patreon? Bo jestem chciwą kurwą. A poważnie - jest masa rzeczy do zrobienia, które zwyczajnie mogą powstać szybciej i lepiej. Zamiast robić powoli i chujowo, mogę skorzystać z gotowych asetów czy usług utrzymując jakość gry.

Możecie mnie też znaleźć na innych socialach - najwięcej wrzucam na YT jak coś mam;

https://www.youtube.com/@sztrombomper
https://www.instagram.com/sztrombomper/
https://www.twitch.tv/sztrombomper

Były pytania o wersję demo gry/gdzie można pograć:
- w ciągu 2 tygodni postaram się udostępnić link z demówką do pobrania.
- na Steam/GOG jeszcze trochę czasu potrzebuję, bo mam trochę więcej roboty z tym niż mi się wydawało, jednak jak tam tylko będzie gra dam znać!

Jak macie pytania to walcie śmiało; DC i Patreon dopiero co ustawiłem i coś mogłem po prostu zjebać - dajcie info czy działa lub czy coś jest nie tak.

Niedziela wieczur i wiemy jaki humor, więc czas wypierdalać. Dzięki jeszcze raz!

Siema dzidki!

Jako że próbuję spełnić marzenie i zostać twórcą gier, to postanowiłem podzielić się moim około 3 letnim projektem.

W skrócie każdy z graczy wybiera sobie czołg i się wzajemnie nawala. Wybuchy, pościgi i te sprawy. Gra ma aktualanie mało kontentu, ale dałem z siebie aż 30%, więc jest przynajmniej chujowo.

Czołgi zachowują się jak poduszkowce i są w grze kompletnie fizyczne - mogą skakać, szarżować, wymieniać działa w trakcie rozgrywki. Dodatkowo da się niszczyć niektóre ściany plus można na pełnej wdupcyć się w kogoś i go zniszczyć samym impetem.

W przyszłości planuję dodać masę różnych dział, a także rozwinąć system obrażeń o kąt uderzenia innego czołgu itp.

Jak będzie zainteresowanie to chętnie rozpiszę co jest i co chciałbym osiągnąć. Może też ktoś ma jakiś pomysł - chętnie porozmawiam.

Teraz czas wypierdalać, więc wypierdalam!

Warhorse Studio, twórcy kingdom come deliverence, zapowiedzieło drugą część gry razem z informacją, że zagramy w nią jeszcze w 2024.
Pewnie połatanie gry chwilę im zajmie, ale zagrywka tak fair w tym biznesie, że powoduje szok.

Witam serdecznie brać dzidową
Wydałem swoją pierwszą grę. Prosta gierka w stylu Endless Runnera w pixel artowej oprawie. Na początku nie chciałem rzucać się na głęboką wodę, a też chciałem cokolwiek stworzyć, więc oto jest prosta gra mojego autorstwa :D "t ain't much, but it's honest work".

Zapraszam do ogrania za darmo:

https://devkxm.itch.io/super-bugsy-runner

Na razie tylko w wersji desktopowej, ponieważ są problemy z buildem na przeglądarkę i próbuję to ogarnąć. Być może za niedługo uda mi się ogarnąć wersję przeglądarkową, a jak na razie jak ktoś chce, to może puścić gierkę także w oknie i pyknąć gdzieś pomiędzy oglądaniem memów w robocie głupocie xD

Siemka
Od jakiegoś czas pracowałem nad swoją piewszą grą wideo. Projekt po mału zmierza ku końcowi. Na początek zabrałem się za Endless Runnera (pierwotnie miałem dłubać przy platformerze, ale na początek jest to raczej za trdudne :D).
Co myślicie o obecnym buildzie? Kilka rzeczy do poprawy, jak tła w menu czy podczas zgonu, ale reszta raczej git?

12 września Unity ogłosiło, że wprowadzają zmiany w naliczaniu opłat za korzystanie z ich silnika. Czemu o tym piszę? Gdyż uważam, że trzeba to nagłosić wszędzie gdzie ludzie interesują się grami, a jestem przekonany, że spora część braci dzidowców i siostr dzidówek też gra.

Od 1 stycznia 2024 roku unity ma naliczać 20 centów za instalację każdej gry która odniosła "sukces", czyli w ciągu ostatnich 12 miesięcy zarobiła 200 000 lub więcej dolarów i od premiery została zakupiona 200 000 razy (dla płatnych licencji te cyferki wyglądają nieco inaczej ale na nich nie będę się skupiał).

I tak, przeczytaliście dobrze, od instalacji, nie zakupu.
Wszystkie instalacje jakie unity ma liczyć to: wszystkie pierwsze instalacje na danym urządzeniu, dema które mogą zostać "ulepszone" do pełnej wersji (czyli jeśli musisz osobno pobrać pełną wersję po przejściu dema to wtedy nie) i... Na stronie unity mam dwie nie do końca spójne informacje na temat wczesnych dostępów.  Na wątku na forum są traktowane jak dema, a na stronie FAQ już piszą wyraźnie że nie (i nie dają więcej szczegółów).

Unity twierdzi, że nie będzie liczyć instalacji pirackich wersji, ani kopii które zostały rozdane na akcjach charytatywnych (z których twórcy często mają prawie nic), do tego też mają "współpracować" z twórcami w przypadku akcji "install bombingu" (czyli celowym oszukiwaniu systemu naliczania instalacji na niekorzyść twórcy gry).  Jeśli jeszcze nie widzicie problemu to napiszę wprost: nikt nie ma pewności, że unity na pewno będzie sobie dostatecznie dobrze radzić z takimi sytuacjami, ani nie wiadomo jak to ma działać.

Przykład: gra x znalazła się w paczce humble bundle, paczkę zakupiło 80k ludzi, piszę do unity o tym fakcie i co oni zrobią z tą informacją? Dadzą mi 80k "darmowych" instalacji, w jakiś sposób oznaczą te 80k gier jako "free to install"?

Do tego jest jeszcze problem graczy: w jaki sposób instalator ma identyfikować ich maszynę? Unity może to zrobić prosto i szybko ale wtedy narażają się na łatwe "install bombingi" bo np. wystarczy zmienić nazwę komputera w ustawieniach. Mogą to też zrobić w sposób który wymaga dostępu do rzeczy w komputerze do których normalnie mają dostęp tylko system operacyjny i zaufane aplikacje, a nie gra na steam kupiona na promce.

W sieci pojawiają się głosy, że "źli dewowie biorą za darmo i zarabiają na unity ale już im nie chcą dać zarobić", jeśli jesteś jedną z tych osób to gratulacje lemingu kapitalizmu, idź się dalej przejmować tym ile zarobią ludzie którzy mają dość hajsu na prywatną wyspę, a jedną głupią decyzją mogą pozbawić tysiące, jak nie setki tysięcy ludzi pracy. A wracając: nikt nie broni unity zarabiać, problemem nie jest to że chcą pieniędzy, a to że nie da się przewidzieć ile oni chcą.

Dla przykładu: załóżmy, że planuję zrobić grę i nie do końca wiem ile kopii sprzedam i ile ona zarobi. 1 kopia będzie kosztować 5$, spodziewam się ok. 200 000 sprzedanych kopii (czyli przychód około miliona). Jeśli przekroczę milion i zrobię grę na unreal engine to płacę 5% przychodu jako opłatę za silnik, czyli 50 000$. Jeśli zrobię grę na unity i każdy kto kupi grę ją zainstaluje to płację 200 000 *0.2$=40 000$ ale co jeśli ludzie będą ją instalować na komputerze do grania i komputerze do nauki? Albo na steam decku? Ile maszyn do grania ma przeciętny klient? Gdzieś między 1-3, czyli płacę gdzieś między 40k$, a 120k$. Tu jest główny problem, koszt silnika jest nieprzewidywalny, a do tego też niezależny od twórcy.

Jeszcze zostaje kwestia tego, że według samego unity tylko 10% gier na unity zalicza się jako "sukces" ale to z kolei zniechęca do tworzenia dobrych gier, bo jeśli gra odniesie sukces to twórcy dostają kopa w jaja o niewiadomej sile.
Ps. Ciekawostka na koniec: aktualny ceo unity w 2011 wpadł na pomysł wprowadzenia opłaty za amunicję w battlefieldzie. Amunicja ci się skończyła? Szybka mikrotransakcja i masz pełen magazynek. (Pomysł na szczęście nie doszedł do skutku)