"W Iranie powstaje epicki ruch. Zmęczeni fundamentalizmem islamskim ludzie wychodzą na ulice, palą opony itd. Okazją jest niedawne zabójstwo 22-letniej dziewczyny za odmowę noszenia tradycyjnych ubrań. Hasło świeckich protestujących brzmi: "Odbierzemy Iran!".
Pozwolę sobie przypomnieć, że jeszcze kilkadziesiąt lat temu, przed rewolucją islamską, Iran był udanym państwem świeckim. Rodzaj "wschodniej Szwajcarii".
W innej sytuacji nie przejmowałbym się tym. Ale skoro reżim ajatollahów postanowił sprzymierzyć się z warcholskimi Rosjanami, a nawet dostarczyć im drony na wojnę z Ukrainą, to szczerze życzę protestującym sukcesu. W Iranie powinien zostać zainstalowany cywilizowany, prozachodni rząd. Będzie to zarówno korzystne dla Irańczyków (zwłaszcza Irańczyków), a dla Putina nie będzie to wbicie noża w plecy, ale wbicie czegoś innego i to niżej. Wszyscy tylko na tym zyskają."
