Polska prokuratura wymyśliła, że jeśli ktoś ma zgrubienie na nerwie w stopie, to leczy się neurologicznie, więc jest uzasadnione podejrzenie, że jest niepoczytalny i skierowała wniosek o PRZYMUSOWE badanie Kamila Dudkowskiego w ARESZCIE ŚLEDCZYM na Montelupich w Krakowie (mają tam dział psychiatryczny) przez min. 4 tygodnie (z możliwością przedłużania)!
W praktyce chcą go ubezwłasnowolnić i trzymać nie wiadomo jak długo z prawdziwymi przestępcami i wariatami. Co najlepsze, sąd pierwszej instancji to zatwierdził, a sąd drugiej instancji rozpatrzy zażalenie za tydzień!
W 2015 roku służby zlikwidowały Kamilowi Dudkowskiego pierwszy i największy kantor kryptowalut w Europie Środkowej (Lilion Transfer) próbując go oskarżyć o pranie brudnych pieniędzy i finansowanie terroryzmu (po pół roku KNF stwierdził, że nie było nieprawidłowości, ale firma do tego czasu już zbankrutowała).