Dzidki, szybkie pytanie, które nurtuje mnie od jakiegoś czasu, a ostatnio widzę że coraz więcej osób też na to zwróciło uwagę, mianowicie chodzi o jasny świecący punkt, który obserwuję co rano wybierając się do pracy. Jest on widoczny na wschodnim niebie w okolicach godziny 5. Jest może jakiś astronom amator, który próbował kierować na to teleskop, robić zdjęcia? Oglądałem kilka tik toków na ten temat (tak możecie mnie zwyzywać) i zdania autorów są podzielone, od określenia tego punktu jako Wenus, po stwierdzeniu, że nie ma tego punktu w żadnych aplikacjach, stronach śledzących ciała niebieskie widoczne na naszym niebie.
Z góry dzięki za odpowiedź i zapraszam do dyskusji.

Jest prosty sposób na ufowodnienie istnienia kosmitów. Zrobic event w wart hunder ze statkami kosmitów. Po jakimś czasie ktoś się zesra, że za mocne i że inaczej wyglądają itp, na dowód wyślą dokumenty z pentagonu czy tam innej strefy 51

Czy widzieliście kiedyś UFO, albo coś w tym stylu? 

Wiem, że można zrobić heheszki, że przecież w Sejmie są zjeby nie z tej planety itp, ale czy mieliście kiedyś sytuacje, że wracacie sobie (trzeźwi) skądś w nocy i nagle widzicie jakieś dziwne światła, które na pewno nie są samolotem/dronem/helikopterem?

Szczerze to ja nie słyszałem nigdy o takim przypadku od nikogo (duchy, i inne pierdoly to tak słyszałem), ale UFO nie