Jak zdobyć pozwolenie na broń

45
Zmotywowany dzidką Life666 podrzucam poradnik uzyskania pozwolenia na bron do celow sportowych (wg mnie najszybszy i najłatwiejszy
Krok 1 - zapisać się do klubu sportowego
Poszukajcie w okolicy, jest tego cała masa, polecam szukać takich kóre maja własne strzelnice (tak, śa kluby co wynajmują obiekty).Nie bedzie problemu z nauką 
Krok 2 - Zdać egzamin na patent
Po miesiącu stażu w klubie, mozecie przystąpic do egzaminu na patent. Składa się z cżęsci teoretycznej i praktycznej. Teoria to test 10 pytan, nie mozna zrobic błedu ( pytania z ustawy o broni i amunicji i podobnych) oraz praktyka:
A - pistolet - 4 z 5 strzałów oddanych do tarczy z 25m mają sie zmiescic w kółku o średnicy 15 cm
B - karabin - 4 z 5 strzałów oddanych z 50 m muszą sięzmiescić w kólku o średnicy 5cm (w obu przypadkach nie liczą siępunkty tylko skupienie strzałów w kółku)
C - strzelba 5 strałami z 10 m trzeba trafic minimum 4 cele (tzw poppery) 
Krok 3 - wystąpic o licencję sportową
Jak juz sie zda egzamin trzeba wystąpić do PZSS (polski zwiazek strzelectwa sportowego) o licencję, jest niezbędna.
Krok 4 -badania lekarskie
Konieczne sa badania u psychologa i psychiatry, tu połowa dzidowców odpadnie bo depresja i autyzm wykluczają możliwość posiadania broni. Troche dupa ale taki lajf.
Krok 5 - WPA
Jak juz mamy licencję i kwit od lekarza, że jestesmy tylko lekko zjebani i mozemy mieć bron w domu idziemy z kwitami do Wydziału Postępowań Administracyjnych w miejscowej Komendzie Wojewódzkiej Policji. SKładamy wymagane papiery i po około miesiącu dostaniemy kwitek ze mamy pozwolenie
Krok ostatni. - zakup broni
Zanim kupimy pierwszą sztuke potrzeba tzw promesy (zaświadczenie na zakup broni) oraz szafe pancerną klasy minimum S1. Jak mamy obie te rzeczy idziemy do sklepu kupujemy co się nam podoba wracamy do domu i chowamy do szafy (albo maszerujemy na strzelnice wypróbować ) Fakture wysyłamy do WPA a oni odeślą nam czerwoną książeczke w której bedzie wpisana broń jaką mamy.

No i to tyle, skrótowo ale kto chce doczyta konkrety.
Potrwa to min 3 miesiące, choć mysle ze realniejsze jest 6
koszt? To mniej wiecej tak:
- klub od 50zł w góre za rok
- badania 600-900
- wydanie pozwolenia 240
- egzamin na patent około 400
kto ciekawy zapraszam na [url]https://patentstrzelecki.eu/ [/url] [url]https://www.pzss.org.pl/patenty-licencje/terminy-egzaminow[/url]
To tyle , wypierdalam na strzelnice 
Jak zdobyć pozwolenie na broń
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Pozwolenie na broń - ogólne podstawy

37
POZWOLENIE NA BROŃ - NAJPROSTSZA OPCJA


W związku ze stale rosnącym zainteresowaniem strzelectwem oraz posiadaniem broni, chcę podzielić się najprostszym i najtańszym obecnie sposobem uzyskania pozwoleń.
Oprę się na materiałach ze strony braterstwo.eu

A więc może oglądałeś filmy na YT lub byłeś na strzelnicy i stwierdziłeś, że chciałbyś zostać stzrelcem lub mieć coś na własność ale nie wiesz od czego zacząć? 

- Pierwszym (najlepszym, ale to wyjaśnie później) krokiem będzie wybranie jakiegoś sportowego klubu strzeleckiego. Można poszukać czegoś w pobliżu aby poznać ludzi itp. Jak ktomuś nie zależy na wchdozenie w jakieś określone środowisko bądź lubi prostrze i samodzielne rozwiązania to polecam klub internetowy pod adresem
braterstwo.eu gdzie za 10 zł masz dodatkową sekcję kolekcjonerską. Jest to największe stowarzyszenie strzeleckie w Polsce które ma na celu obalenie mitu, że uzyskanie pozwoleń jest drogie, trudne i bez jedzenia makowca z komendantem niemożliwe do dostania. 

-Dołaczyłeś do stowarzysznia.  Jeśli jesteś w jakimś lokalnym klubie to za rączkę cię ktoś pokieruje. Jak zdecyduejsz się na internetową opcję, to i tak zaczniesz gwałcić namiętnie forum oraz zakładki i się wszystkeigo dowiesz. 

- Zaczynasz się uczyć z przepisów i odbębniasz kurs przygotowujący do egzaminu. Po ok 3 miesiącach idziesz na prosty egzamin na patent strzelecki. Podczas egzaminu najczęściej jest od razu lekarz (psycholog-psychiatra, okulista) który da ci kwity aby załączyć je do wniosku o pozwolenie na broń. Zdajesz patent, uzyskujesz licencję zawodniczą.

- Masz już patent i licencję. (w tym momencie jest dobrze aby zacząć rozglądać się za szafą S1 do przechowywania broni) Nadszedł czas złożenia wniosku o pozwolenie na broń sportową oraz kolekcjonerską.
Wniosek składasz do WPA (Wydział Postępowań Administracyjnych) wraz dwoma zdjęciami, skanem dowodu, patentu i licencji, badaniami i wnioskiem dostępnym na braterstwie. Po złożeniu kwitów czekasz na decyzję i przyjmujesz dzielnicowego na krótką kawę. 
Pozwolenie na broń - ogólne podstawy
NO I STAŁO SIĘ 

- Dostałeś pozwolenie na broń sportową i kolekcjonerską. W tym momencie składasz wniosek o wydanie promesy (pozwolenie na zakup broni) z uwzględnieniem wszytkich sztuk broni jakie masz podane w decyzji. Po powiedzmy do miesiąca (w skrajnych sytuacjach) czasu dostajesz coś takiego. 
Pozwolenie na broń - ogólne podstawy
Mając już szafę i te kwity, idziesz wesoło do sklepu i kupujesz co tam sobie co chcesz
Pozwolenie na broń - ogólne podstawy
Pozwolenie na broń - ogólne podstawy
Pozwolenie na broń - ogólne podstawy
Pozwolenie na broń - ogólne podstawy
Proces trwa do 6msc i kosztuje w okolicach 1800-2200 zł 

No dobrze, ale o co chodzi z tą kolekcjonerską przy sportowych kwitach?

A no o to, że jak chcesz zrobić samą kolekcję, to musisz zdawać egzaminy w WPA które czasami okazują się dość... Nieprzychylne. Robiąc to ze sportem, jesteś zwolniony z tych egzaminów. 

Ale po kiego chu mi sport i koleckcja? 
Z kilku powodów ale najważniejsze są dwa. 
1) Broni na kolekcji nie można nosić załadowanej a sportową można. Żadko ktoś nosi ale chociażby przez zapominalstwo lepiej mieć kontrolę policji posiadając załadowaną broń przy sobie z pozwoleniem sportowym ;)
2) Masz decyzję na większą ilość sztuk broni - nawet jeśli nie planujesz mieć arsenału to lepiej mieć niż nie. 

FAQ


Ale bez znajomości nie dadzą pozwolenia, prawda?
Nieprawda. Procedura uzyskania pozwolenia na broń jest nieuznaniowa i zależy wyłącznie od faktów. Jeśli masz skończone 21 lat, nie masz na koncie wyroku i Twoje zdrowie psychiczne jest bez zarzutu -- na pewno uzyskasz pozytywną decyzję!

Można uzyskać broń będąc dorosłym, ale nie mając 21 lat?
Tak, jest taka opcja. Art. 15 ust 2 UoBiA mówi, że na wniosek pewnych organizacji (kluby sportowe, PZŁ, stowarzyszenia obronne) można uzyskać pozwolenie mając skończone jedynie 18 lat. Taka możliwość dotyczy pozwoleń do celów myśliwskich lub sportowych i nie jest zbyt popularna, choć część organizacji wystawia niezbędne dokumenty swoim członkom.
Braterstwo nie wspiera takich wniosków. Strzelać z nami możesz wcześniej, ale z pozwoleniem pomagamy osobom, które skończyły 21. rok życia

Jakie są drogi uzyskania polecanych typów pozwoleń?
Broń do celów sportowych: zapisz się do klubu sportowego, zdaj patent, uzyskaj licencję PZSS, zrób badania (psycholog, psychiatra, lekarz ogólny), wyślij wniosek do WPA. Zwykle pozwolenia są na 4-8 sztuk broni.

Broń do celów kolekcjonerskich: zapisz się do stowarzyszenia kolekcjonerskiego (np do nas), zrób badania (psycholog, psychiatra, lekarz ogólny), wyślij wniosek do WPA, zdaj dosyć trudny egzamin przed Policją. Zwykle pozwolenia są na 10-15 sztuk broni.

Bron sportowa do celów kolekcjonerskich: zrób patent i uzyskaj licencję PZSS, zapisz się do stowarzyszenia kolekcjonerskiego, wyślij wniosek do WPA. Jest to ograniczenie "pozwolenia do celów kolekcjonerskich" do broni sportowej, dzięki temu mając licencję PZSS, uzyskujesz zwolnienie z (często nieprzyjemnego) egzaminu na Policji. Zwykle pozwolenia są na 10-15 sztuk broni.
Dopuszczenie do broni sportowej: zrób badania, wyślij wniosek do WPA.

Ok, sporo opcji, a co polecacie?
Zrób pozwolenie na broń sportową, pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich oraz dopuszczenie do posiadania broni palnej sportowej.
Złóż naraz dokumenty w WPA na te trzy uprawnienia. Składając wnioski jednocześnie robisz tylko raz niezbędne badania lekarskie oraz jesteś zwolniona/y z egzaminu przed Policją (patent + licencja zwalnia z egzaminu na broń sportową).

Tak więc, nic strasznego ani drogiego. Jak się w tym czujesz to leć do jakiegoś klubu w okolicy lub wbijaj na braterstwo. Zanim się zorientujesz, będziesz miał kwity i będziesz mógł się bawić w niedzielnego komandosa. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Przygotowanie do pozwolenia na broń

36
Od jakiegoś czasu planuję wyrobić sobie pozwolenie kolekcjonerskie, wiem mniej więcej jakie są kroki, z czego przygotować się na egzamin, a od jakiegoś czasu chodzę na strzelnicę. W sumie w przeciągu najbliższych 2-3 miesięcy chciałbym wszystko załatwić. I tu właśnie mam pytanie - skąd (poza ustawą i kursami na strzelnicy) nabyć podstawową wiedzę teoretyczną? Możecie polecić jakieś polskojęzyczne (bo po angielsku chyba znam więcej terminologii niż po polsku) książki czy kanały na YT które nauczą mnie niezbędnych informacji? Z góry dziękuję i wypierdalam.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

O pozwoleniu sportowym słów kilka

18
Serwus! 

To w zasadzie reupload, o który zostałem poproszony po opublikowaniu przez kolegę Kgj01 materiału o pozwoleniu kolekcjonerskim. Niniejszy materiał dotyczy pozwolenia na broń sportową do celów sportowych i wynikającym z niego pozwolenia na broń sportową do celów kolekcjonerskich (potocznie ograniczonego kolekcjonerskiego). Materiał ma ponad rok, ale niewiele się zmieniło. 

W skrócie wady pozwolenia sportowego względem opisanego przez Kgj01 pełnego pozwolenia kolekcjonerskiego:
-trzeba wyrabiać starty (ale da się to zrobić w czasie jednej wizyty na strzelnicy w roku) 
-mamy ograniczenie kalibru centralnego zapłonu do 12mm i bocznego zapłonu do 6mm

Zalety:
-możemy nosić załadowaną broń
-możemy użyczać sobie broń z innymi sportowcami

Dobra, poniżej materiał, a pod nim jeszcze delikatna aktualizacja i odpowiedź na kilka pytań. 
O pozwoleniu sportowym słów kilka
Co się przez ten czas zmieniło?
Z tego co wiem wszystkie kwoty są dalej aktualne, zmienił się tak na prawdę tylko wymagany staż w klubie sportowym przed zdaniem patentu. Spadł z 3 miesięcy do 1 miesiąca. #dobrazmiana xD

W międzyczasie przechodzilem procedurę rozszerzania zarówno sportu jak i kolekcji i generalnie sprawa jest banalnie prosta, bo trzeba tylko napisać wniosek, spotkać się z dzielnicowym i cierpliwie czekać. Jakby ktoś miał na temat rozszerzania pozwolenia pytania, to zapraszam do zadawania pytań. 

I odpowiedź na kilka pytań, na które się natknąłem.

1. Jakie choroby przekreślają możliwość starania się o pozwolenie? 
Tu sprawa jest prosta. Jest taki dokument, który nazywa się "ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA ZDROWIA
z dnia 3 listopada 2003 r.
w sprawie wykazu stanów chorobowych i zaburzeń funkcjonowania psychicznego, wykluczających możliwość wydania pozwolenia na broń i rejestracji broni" i tam te choroby są wyszczególnione. Celowo nie wymieniam, bo jak to z prawem bywa mogą ulec zmianie.

2. Czy istnieje wykaz broni sportowych, które można mieć na pozwolenie?
Nie ma takiego wykazu, bo zajmowałby prawdopodobnie tysiące stron. "Broń do celów sportowych" to tylko nazwa. Kupując broń to Ty wybierasz czy chcesz ją zarejestrować na sport, kolekcję czy cokolwiek innego poprzez wręczenie sprzedawcy odpowiedniej promesy. Tak więc Glock 19, Beretta 92, Kałasznikow, AR15, Mossberg 590 czy cokolwiek innego mieszczącego się w ustawie może być bronią do celów sportowych.

3. Czy na takim pozwoleniu można polować? 
Nie, broni zarejestrowanej do celów sportowych czy kolekcjonerskich nie można używać do celów łowieckich.

4. Czy w razie niebezpieczeństwa mogę użyć broni? 
Tu odpowiedź nie jest jednoznaczna i jest wiele czynników decydujących. Z założenia nie można używać broni poza strzelnicą, ale prawo powoli zmienia się na korzyść broniących się. Obrona konieczna i stan wyższej konieczności kolokwialnie rzecz biorąc "wyłączają" karalność za użycie broni. Tu akurat plus dla ministra noszącego Glocka 26 w kaburze do skrytego noszenia, że sądy i prokuratury coraz częściej z tego prawa korzystają. Nie mniej jednak na pewno w takiej sytuacji (czego nikomu nie życzę) warto wziąć sobie prawnika ;)

5. Czy w razie wojny mając pozwolenie będę wcześniej powołany do wojska od innych w związku z moimi umiejętnościami strzeleckimi? 
To jakiś mit, który ostatnimi czasy krąży po necie. Podstawowa nauka strzelania to dla średnio ogarniętej osoby pewnie z max godzina. Dłużej by WKU zajęło gromadzenie informacji o broni niż szkolenie nowego mięsa armatniego. Na wojnie nie liczą się wyniki sportowe.

6. Czy w razie wojny będzie można używać broni w partyzantce? 
Na to pytanie to może odpowiedzieć wróżka. Nie wiadomo co będzie w razie wojny, obyśmy się nigdy o tym nie przekonali. Prawdopodobnie nikt nie będzie kontrolował co się dzieje z prywatną bronią. Ale trzeba mieć na uwadze, że w dzisiejszych czasach wojna wygląda trochę inaczej niż w znanej z filmów II WŚ i niezorganizowana partyzantka nie będzie miała za dużej racji bytu. A pojedynczy strzelec nie wyszkolony w taktycznym strzelaniu już w ogóle nie ma szans nawet w starciu z byle jakim ruskim oddziałem.

W razie kolejnych pytań piszcie. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Pozwolenie na broń, inna perspektywa

30
Pozwolenie na broń, inna perspektywa
Całkiem niedawno pojawił się wpis o pozwoleniu na broń kolekcjonerską.

https://m.jbzd.com.pl/obr/3100622/bron-w-polsce-jak-prawko

Dokładnie w linku powyżej. 
Chciałbym Wam przedstawić trochę inna drogę do posiadania własnej klamki, może z lekkimi ograniczeniami względem właściciela "pełnej kolekcji", za to prawdopodobnie łatwiejszą i z możliwością noszenia przy sobie broni naładowanej (z nabojem w komorze), nie wiem, czy ten aspekt jest komuś potrzebny, czy nie, po prostu można. Jest jeszcze jedna "niedogodność" związana z utrzymaniem pozwolenia, czyli starty w zawodach. Pozwolenie, o którym z grubsza napisze, jest pozwoleniem sportowym, zostajemy sportowcem, mamy licencję PZSS i musimy ja utrzymać startując w zawodach. Wychodzi tego całe 8 startów na utrzymanie licencji. Sam mam więcej już na samym początku, ale to z racji, że lubię ten sport. 

Tyle słowem wstępu, poniżej postaram się opisać w skrócie procedurę, może kogoś zainteresuje.

1. Zapisujemy się do klubu sportowego. Zazwyczaj taki klub prowadzi działalność sportową i jakoś stowarzyszenie kolekcjonerskie, więc możemy zrobić dwa pozwolenia na raz.

2. Czekamy trzy miesiące (niebawem ten czas ma się skrócić do miesiąca). Jest to wymóg Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego, żeby zawodnik przed przystąpieniem do egzaminu na "patent strzelecki" odbył taki staż w klubie, w trakcie tego czasu możemy uczyć się ustawy o broni i amunicji, przepisów pzss, regulaminu strzelnic i kilku innych zagadnień związanych z tym sportem. Fajną bazę do nauki daje 
Braterstwo.eu, dzięki któremu jest strona do nauki patentstrzelecki.eu

3. Po egzaminie wewnętrznym w klubie, odczekaniu stażowego możemy przystąpić do egzaminu na patent strzelecki. Gdy go zdamy, możemy się starać o licencję zawodniczą PZSS.

4. Jako sportowiec, z ważną licencja PZSS, mamy "ważną przyczynę posiadania broni do celów sportowych", możemy zrobić badania lekarskie, zebrać wszystkie dokumenty i wysłać do odpowiedniego dla miejsca zamieszkania WPA.

5. Jeżeli nasz klub prowadzi działalność "kolekcjonerska", możemy wystąpić w jednym wniosku o dwa pozwolenia, sportowe i kolekcjonerskie, w różnych województwach są różne ilości, trzeba się dowiedzieć zazwyczaj jakie, średnio około 5s + 10k.

6. Po złożeniu wniosku, wszystko to już kwestia biurokracji, wizyta dzielnicowego, wywiad itd. Ja w czasie czekania na papiery kupiłem już szafę na bron, wrzuciłem czarnoprochowca, co by pusta nie stała i czekałem 1.5 miesiąca na decyzję.

Z grubsza tyle, procedura nie jest taka skomplikowana, najwięcej zajmuje po prostu samo czekanie.
Koszta?
Ok. 2k cebulionów za same kwity. 
Zalety: 
łatwiejszy egzamin zdawany przy pzss, teoria i praktyka nie jest tak mocno wyśrubowana jak w przypadku kolegi, który zdawał egzamin na policji (szacun Kgj01, że to zdałeś). 

Możliwość noszenia broni z wpiętym magazynkiem i amunicją 

Wady:
Utrzymanie licencji przez starty w zawodach

Ograniczenie kalibru do 12mm w przypadku centralnego zapłonu 


To tak w skrócie, wcale nie jest to takie trudne i zachęcam Was, żeby chociaż pochylić się na chwilę nad tematem. Fakt, kosztowne ale nie trzeba wszystkiego na raz robić.



Dobra, dużo czytania, jak ktoś dotrwał do końca to dziękuję za uwagę i wypierdalam 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Broń w Polsce, jak prawko

1066
Broń w Polsce, jak prawko
Witam drodzy dzidowcy. 
Opowiem wam jak zrobić sobie pozwolenie na broń kolekcjonerską w Polsce.
 Zacznę od tego, że broń kolekcjonerska to rożnego rodzaju broni krótkich np. Glock17, beretta m9, przez rożnego rodzaju uzi, ar15, karabiny szturmowe m16, scar H, po karabiny snajperskie. Ogólnie ograniczać was może tylko budżet. 
Broń taka może być przystosowana na naboje zapłonu bocznego, a nawet kaliber NATO 5.56, który może odstrzelić nogę. Można mieć broń przy sobie, tylko trzeba mieć ją schowaną, bo może być przypał oraz nie można mieć włożonego magazynka do broni, natomiast mozna miec go oddzielnie. Nie może być wpięty w broń. 
Żeby w ogóle zacząć się starać o takie pozwolenie trzeba mieć skończone 21l, byc niekaranym oraz zamieszkałym/zameldowanym w Polsce. 
Krok 1. Zapisujemy się do koła strzeleckiego. W internecie znajdziecie ich pełno, koszt tak 120PLN w górę za rok. Niektóre koła wymagają obecności, ale dla większości które znalazłem liczył sie przelew :)
Krok 2. Badania lekarskie; na stronie swojej komendy wojewódzkiej policji znajdziecie wykaz lekarzy u których można takie badania zrobić. Koszt 500PLN, ale różni się to od regionów polski. Wpłacamy tez opłatę skarbową, również na dane ze strony kwp.
Krok 3. Piszemy podanie do komendanta wojewódzkiego policji. Musimy napisać koniecznie ile sztuk broni chcemy posiadać, spokojnie można wpisać 50. 
Policja wysyła dzielnicowego na rozpytki po sąsiadach i rodzinie. 
Jeśli przejdziecie już przez to, pora nauczyc się strzelać, na egzaminie trzeba trafić! Musimy nauczyc się pytań na egzamin, pytania są z kodeksu karnego i ustawie o broni i amunicji. Musisz je wykuć na blache, nie można się pomylić, 
Trzeba nauczyc się też posługiwać bronią, rozkładać składać, oraz umieć opisać poszczególne elementy budowy.
Jak już się tego nauczymy przechodzimy do ostatniego kroku.
Krok 4. Egzamin; najpierw teoria 10 pytan, musi być 10/10. Na praktycznym rozkładamy broń krótką, długą, pompkę, opisać budowę. Później strzelnica.
 I jak to zaliczacie dostajecie kwit na nabycie broni i amunicji. Kupujecie w każdym sklepie z bronią i amunicją. 
Łącznie wszystko trwa jakieś 3 miesiące, kosztuje około 2tys.
Teraz pozostaje tylko czekać na włamywacza xD 

Mam nadzieję, że przekonam was dzidowcy do posiadania własnej klamki. Trzymajcie się, ja wypiedalam!
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14508390426636