Ostatnio nieco zmęczony przerabianiem elektryki na makiecie i chcąc oderwać myśli od wielu spraw życia codziennego zabrałem się za zrobienie nowego peronu i taki oto wyszedł efekt końcowy.
Kilka detali:
Długość: 47cm,
Szerokość: 8cm,
Oświetlenie 8 lamp połączonych po 4,
Materiał: sklejka, okleina, tworzywo,
Czas spędzony nad jego wykonaniem: około 30h.

A teraz wypierdalam do innych spraw.
Trzymajcie się wszyscy!

Po lewej pancernik Yamato, po prawej lotniskowiec Hiryu.

Prawie bez sprzętu.

Witajcie dzidki, właśnie skończyłem nocną sesję malowania próbnego modelu poglądowego na zamówienie dla pewnej miłej osóbki. Zdjęcie robione ziemniakiem, bo fotograf ze mnie żaden, ale jak to mówią "it's not much, but it's honest work".

Model pochodzi z Młotka 40k, jest to Plague Marine w motywie Pallid Hand. No dobra, rozgadałem się, a teraz wypierdalam.

Czołem
To mój pierwszy model w życiu i powiem Wam, że nie jestem do końca zadowolony. Płyn pod kalki zmatowił lakier bezbarwny w kilku miejscach, lakier miejscami mam wrażenie że uszkodził farbę. Malowane farbami akrylowymi, pędzlem. Wash nie wypełnił za bardzo szczelin (może zajebałem za dużo warstw farby), generalnie trochę się na sobie zawiodłem.
Czekam na oceny i rady wodzowie, zabieram się za spitfire ale po kilku samolotach planuję robić ciężarówki i samochody
Jak dodać kilka zdjęć?