Niniejsza dzida ma charakter edukacyjny. '...Kto mądry, niech to zrozumie, kto rozumny, niech to pozna...'

6
Nad strumieniem, w małej chatce, żyła sobie kobieta. Pewnego dnia, gdy jak zwykle szła rankiem zaczerpnąć wody ze strumienia, na brzegu znalazła poranionego węża. Ulitowała się nad nim. Zabrała go do swojej chatki, opatrzyła rany, ułożyła na miękkiej poduszce w koszyku. Codziennie go doglądała, poiła, karmiła a z czasem i pokochała. Pod jej troskliwą opieką wąż wracał do sił. Ale kiedy któregoś wieczoru jak zwykle pochyliła się nad koszykiem, by go pogłaskać, wąż nagle skoczył i ją ukąsił. Był jadowity. Kobieta, zwijając się z bólu w śmiertelnych męczarniach, zapytała go ostatkiem sił:
- Wężu, dlaczego to zrobiłeś? Uratowałam ci życie, poświęciłam się dla ciebie, pokochałam...
W odpowiedzi usłyszała:
- Zamknij się głupia kobieto. Przecież kiedy mnie zabierałaś, doskonale wiedziałaś, że jestem wężem.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Rysuje sobie znowy węża i gekona też

21
Rysuje sobie znowy węża i gekona też
Z racji iż mój ostatni rysunek się spodobał, postanowiłam podzielić się z wami moją kolejną pracą tym razem zrobioną na zamówienie. Prace robiłam około 5 dni i niestety w procesie złamałam moją fioletową kredkę :c Mam nadzieję że ta praca również się spodoba, jeśli tak to może wrzucę więcej :)

(PS. Zamazałam podpis z nazwą mojej strony na fb bo nie jestem pewna jak działają tu zasady autopromcji)
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.16779088973999