Panie, Panowie i wszelkie baśniowe stwory, dziś krótko na temat blizn, tak często widocznych na historycznych zdjęciach niemieckich mord.
Źródłem tych blizn były pojedynki w akademickiej szermierce, zwanej Mensur.
Szermierka ta cieszyła się ogromną popularnością na niemieckich oraz austriackich uniwersytetach, a znana i praktykowana była również w Polsce, na Litwie, Łotwie czy w Estonii.
Pojęcie wywodzi się od łacińskiego mensura – „odmierzenie“, co nawiązuje do stałego odstępu pomiędzy przeciwnikami podczas starć.
W akademickim środowisku Europy ubiegłych wieków, posiadanie blizn na twarzy było oznaką nie tylko dobrego urodzenia, ale przede wszystkim odwagi i męstwa.
Wśród niemieckich elit blizna ta nazywana była schmittel, blizna honoru, blizna renomy bądź blizna popularności.
Z racji tego, iż większość szermierzy była praworęczna to lewa część twarzy cierpiała w pojedynkach najmocniej.
Znany jest przypadek szermierza zmarłego w 1877 roku, który odbył nie mniej niż 13 pojedynków, a jego twarz, szyje i głowę zdobiło łącznie 137 blizn.