Owy żołnierz pilnuje spornej granicy Chińsko - Indyjskiej, obie strony uzgodniły między sobą że na tym odcinku żołnierze nie będą uzbrojeni w broń palną, żeby nie proszkować strzelanin (wcześniej bardzo licznych). I się udało już do siebie nie strzelają, tylko mordują się patykami i kamieniami (jak widać na obrazku zasób broni się urozmaicił) , w ostatniej takiej potyczce z zeszłego roku po obu stronach zginęło łącznie ponad 50 żołnierzy. I tak życie się toczy a gdzieś w górach dwie
Atomowe potęgi leją się na Kije.
