Wczorajszy Księżyc - tym razem nieco bardziej artystycznie

304
Wczorajszy Księżyc - tym razem nieco bardziej artystycznie
Wczorajszy Księżyc - tym razem nieco bardziej artystycznie
Wczorajszy Księżyc - tym razem nieco bardziej artystycznie
To tzw. zdjęcie kompozytowe - złożone z wielu różnych ekspozycji w taki sposób, aby było widać jednocześnie oświetloną i nieoświetloną stronę Księżyca, a także gwiazdy.
Poniżej pojedyncza klatka prosto z aparatu - z (celowo) bardzo prześwietlonym Księżycem. Ta poświata jest głównie efektem obiektywu - jest to tani refraktor, także takich flar i poświat można się spodziewać, ale właściwie ciekawie to wygląda.
Wczorajszy Księżyc - tym razem nieco bardziej artystycznie
Timelapse z fotografowania Księżyca:
Zanim jednak Księżyc dotarł do optymalnej wysokości nad horyzontem, to robiłem zdjęcia Galaktyki Andromedy teleskopem SkyWatcher 150/750 - tutaj łączny czas ekspozycji to tylko 45 minut, nie zrobiłem też żadnych klatek kalibracyjnych, także efekt nie jest idealny.
Wczorajszy Księżyc - tym razem nieco bardziej artystycznie
Timelapse z fotografowania Andromedy:
Zdjęcia przez teleskopy robione lustrzanką Nikon D5500.
Timelapse robione zmartwychwstałą lustrzanką Nikon D5100 z obiektywem Nikkor AF-S DX 18-105 mm
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Nowe fotki Jowisza i Saturna

41
Dzisiaj o 02:53 nad ranem wrzuciłem fotki Jowisza i Saturna które zrobiłem 1.5h wcześniej i poszedłem robić kolejne.
Teraz z tych samych fotek udało mi się wyciągnąć minimalnie więcej detali a fotki które zrobiłem później wyszły jeszcze lepiej.
No ale zacznijmy od początku - jako pierwsze zrobiłem zdjęcie Saturna - poniżej wrzucam wersję obrobioną nad ranem i drugie podejście teraz. Obie wersje są z tych samych danych, ale za drugim razem wyszło mi minimalnie lepiej.
Nowe fotki Jowisza i Saturna
Niestety na ten moment to tyle jeżeli chodzi o Saturna, nie byłem w stanie zrobić więcej fotek bo wyszedł mi z pola widzenia - zasłoniła go ściana bloku.
Teraz czas na Jowisza - tych fotek mam więcej.
Jako pierwsze mamy zdjęcie Jowisza z czterema największymi księżycami a pod białą linią zrzut ekranu z programu Stellarium z dodanymi nazwami księżyców.
Nowe fotki Jowisza i Saturna
Jako drugie przygotowałem porównanie mojego pierwszego podejścia wrzuconego nad ranem, powtórnej próby obróbki tych samych danych oraz zdjęcia zrobionego później które jest obecnie moim najlepszym zdjęciem Jowisza.
Nowe fotki Jowisza i Saturna
I na koniec animacja, a konkretniej to dwie animacje połączone w jedną - szerszy kąt z trzema księżycami oraz zbliżenie tylko z jednym.
Na następny raz planuję zrobić dłuższą animację z wielu klatek - mam nadzieję też złapać cień księżyca na powierzchni Jowisza.

Sprzęt:
Lustrzanka Nikon D5500
Teleskop SkyWatcher 150/750
Montaż SkyWatcher EQ3-2 z napędem na jedną oś
Barlow 2x, 3x oraz 5x zależnie od powiększenia
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Patrzymy w górę

23
Patrzymy w górę
Siemaszko wszystkim. Czy są na sali jacyś astronauci? Dostałem na urodziny teleskop na montażu eq2. Jestem i przypuszczam, że jeszcze długo będę żółtodziobem jeśli chodzi o prawidłowe prowadzenie obserwacji nieba, no ale nie zrażam się. Trzecią noc walczę z właściwym ustawieniem montażu i wreszcie udało mi się. Chyba... Pokrętłem od ustawiania szerokości geograficznej ustawiłem swoje 52 stopnie, posiłkując się współrzędnymi z Googla. Na osi deklinacji ustawione mam 90 stopni i wreszcie szukacz pokazuje mi gwiazdę polarną idealnie na przecięciu celownika, wręcz punkt przecięcia linii zasłania mi gwiazdę. Tylko kurwa... Co teraz? Przecież jak zacznę sobie przestawiać współrzędne na montażu to znów "wypadnę" z osi świata. A nie będę przecież trzymał cały czas osi deklinacji na 90 stopniach, jak przykładowo Wenus była o zachodzie słońca znacznie niżej. Może mi to ktoś łopatologicznie, bez fachowego nazewnictwa wytłumaczyć?
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.090073108673096