pytanko

32
Jutro pod moim blokiem jedyną ulicę dojazdową zamkną dla robactwa gorszego niż pedalarze, biegaczy. Jako, że mnie to osobiście wkurwia i chcę im dojebać, zwracam się z uprzejmym pytaniem do szanownego grona ekspertów: czym można polać asfalt, żeby za szybko nie wpiło i było śliskie jak skurwysyn? I żeby nie było kurewsko drogie. Jak znajdzie się sensowny pomysł będzie z tego nagranie. :D

P. S. Sam biegam i to dużo, ale nie należę do grona idiotów, którzy żeby się pokazać muszą zajebać pół i tak zajebanego remontami miasta Poznania... jebać tęczowego jasia!
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Robaczki!

40
Wracając ze sklepu wszedłem w telefonie w sekcje artykułów google. 
W oczy rzuciła mi się reklama, którą google mi poleciło (wepchnęło). A mianowicie pyszne, zdrowe robaczki! 
Robaczki!
Wygląda ciekawie, prawda? Ale po wejściu na stronę wygląda jeszcze ciekawiej! 
Moja reakcja była chyba oczywista 
Robaczki!
Robaczki!
Robaczki!
Zwróćcie uwagę na cenę! 
No i oczywiście formę przekąski xD 
Robaczki!
Robaczki!
Robaczki!
Robaczki!
Cóż, najwyraźniej hipi/vege świry przerzuciły się na mocniejszy towar, w którym dodatkowo te robaczki maczają, tylko to może wytłumaczyć zaistniałą sytuację. 
Ale teraz przynajmniej jakbym musiał to coś wpierdalać, to bym się czuł jak jebana szlachta i wyglądał tak: 
Wnioski pozostawiam Wam. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.15160799026489