Wracając ze sklepu wszedłem w telefonie w sekcje artykułów google. 
W oczy rzuciła mi się reklama, którą google mi poleciło (wepchnęło). A mianowicie pyszne, zdrowe robaczki! 

Wygląda ciekawie, prawda? Ale po wejściu na stronę wygląda jeszcze ciekawiej! 
Moja reakcja była chyba oczywista 

Zwróćcie uwagę na cenę! 
No i oczywiście formę przekąski xD 

Cóż, najwyraźniej hipi/vege świry przerzuciły się na mocniejszy towar, w którym dodatkowo te robaczki maczają, tylko to może wytłumaczyć zaistniałą sytuację. 
Ale teraz przynajmniej jakbym musiał to coś wpierdalać, to bym się czuł jak jebana szlachta i wyglądał tak: 

Wnioski pozostawiam Wam. 

Ty kurwo wszeteczna, coś wsadziła palucha heretyckiego do wiaderka z serem i odłożyła go na półkę, żeby Ci chuju zwiędły złamany język usechł, żebyś piwowarze aleksandryjski po kolana w wodzie stał, a napić się nie mógł, żeby cie wszystkie legiony piekieł w dupe jebały jak pis nie jebał, żeby cie swieżb obsypał, a byś podrapać się nie mógł. Żebyś kołodzieju babiloński palca malego na kancie stolu zlamał, a jak się tylko zrośnie znowu przypierdolił, żeby ci passat nie odpalał na mrozie, żebyś psie bizantyjski goła dupą na jeżu usiadl. I żebyś kurwa cały rok zgage miał nierządnico ty egipska. Pfu na ciebie i ród twój cały.