Szantaż gazowy, cena gazu i przekroczenie kolejnego progu psychologicznego.

54
Kolejny mój wpis mający na celu pokazanie paluchem jak faktycznie wyglądają ceny gazu w trakcie "najcięższej zimy" w Europie. Dziś, tj 16 stycznia 2023 roku, indeks cen gazu w holenderskim hubie TTF na lutowe kontrakty spadł o -15% osiągając tym sposobem poziom  54.900. Co to dokładniej oznacza? Spójrzmy na dwuletni wykres indeksu:
Szantaż gazowy, cena gazu i przekroczenie kolejnego progu psychologicznego.
Tym sposobem osiągnął poziom nie widziany od 7 grudnia 2021 roku. Tak tanio gazu już dawno nie było i by było jasne, nie mówimy tu o czasie wojennej paniki tylko zeszłorocznej zimy. Oczywiście, to też nie jest doskonały punkt odniesienia, już wtedy kacapy zaczynały się bawić z dostawami i ceny potrafiły skakać, ale i tak o czymś to świadczy. 

Jak wygląda perspektywa na resztę zimy? Jeśli chodzi o samą dostępność gazu to już można być prawie pewnym (zawsze może się jakaś tragedia wydarzyć, stąd nigdy nie będzie 100% pewności) że gazu w Europie nie zabraknie, "blackouty" nam nie grożą. Na 1 stycznia średnie zapełnienie magazynów w Europie wynosiło 83%, gdzie w Polsce było to 97%. Cena gazu raczej nadal będzie nerwowo skakać w krótkich okresach czasu. Nikt nie pozwoli sobie w Europie na opieszałość w zakupach i jak tylko zrobi się miejsce, będą kupować gaz bez patrzenia na cenę. Dla tego gdy będą się pojawiać jakieś chłodniejsze dni, można się spodziewać chwilowych skoków cen. 

Jak wygląda kacapska perspektywa? Przychodzi nam tu z informacją ria.ru. Eksport do krajów z poza byłego Związku Radzieckiego (w tym do Chin) w roku 2022 spadł o 45% do poziomu 100,9 mld m^3. Jest to poziom mniejszy niż w czasie zimnej wojny. Jednak faktycznie ten spadek nie był dla kacapów odczuwalny "na pierwszy rzut oka". Wysokie ceny z jesieni, spowodowane panicznymi zakupami krajów Europy rekompensowały spadki. Jak będzie w 2023? Tu już "Ekspert" mówi o dalszym spadku, o kolejne 30% do 70 mld m^3. Kraje Europy po prostu nauczyły się żyć bez kacapskiego gazu lub bardzo mocno ograniczając jego zakupy dywersyfikując dostawców. Mówi się jednocześnie że Chiny zaczynają ograniczać swoje zakupy, ale tu ciężko mieć pewność. Teraz tylko sytuacja mocno się komplikuje kacapom ponieważ nie zapowiada się aby ceny gazu znowu wystrzeliły w niebo.


Ogólnie powtórzę również to co mówiłem przy poprzednich wpisach, nie ma co się podniecać pojedynczymi dniami, jakiekolwiek by nie były. Należy patrzeć szerzej i obserwować trendy panujące na rynkach, a trend na gazie jest od początku grudnia spadkowy.

Źródła:
https://www.theice.com/products/27996665/Dutch-TTF-Gas-Futures/data?span=3&marketId=5493476
https://www.reuters.com/graphics/UKRAINE-CRISIS/EUROPE-GAS/zdvxozxzopx/
https://ria.ru/20230116/gaz-1845074724.html
https://energia.rp.pl/gaz/art37689521-eksport-rosyjskiego-gazu-do-europy-najnizszy-od-rozpadu-zssr
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.157958984375