Psycholożki pierdolnięte

41
Psycholożki pierdolnięte
To opis jednej "psycholog szkolnej" z pewnej apki. Sam poznałem kilka psycholożek i każda z nich miała największe problemy sama ze sobą. Nie mam pojęcia jak one mają pomagać innym w przyszłości jak nie potrafią rozwiązać problemów własnej głowy? Kiedy ktoś w końcu im wyjaśni, że studia to nie terapia?

Ps. współczuję tym dzieciom/młodzieży, którzy odwiedzą jej gabinet. Mężowi przyszłemu nie współczuję bo mam nadzieję, że go nie znajdzie, nawet dzidowiec by nie podołał
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.16880798339844