Suchar Humor Dowcipy 2 l 2 Wchodzi Ruda do sklepu papierniczego i słyszy jak Blondynka prosi o zeszyt w kółka. Ekspedientka tłumaczy - Nie ma takich, są tylko w kratkę, linię cienką i grubą lub gładkie. Ruda mówi: - Jaka głupia, widać bo blondynka. Ekspedientka na to pyta: - A co dla Pani? - Poproszę atrament do czwartej klasy! Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼