Samotny ojciec

44
Witajcie.

Czy ktoś z Was miał partnerkę z CHAD? Posypało mi się życie. Od kilku miesięcy pisała do byłego, niby nic, ale ma pierdolniętą przyjaciółkę, która na wszystko klaszcze. Doradza, że dobrze robi zostawiając mnie. Byłem z nią 5 lat, nie było zawsze ok ale nagle zaczęła stawiać mi dziwne wymagania typu studia i wyprowadzka chociaż mam wyremontowane mieszkanie i zarabiam dobrze. Sama przez 5 lat pracowała pół roku. Wszystkiego o czym pisze dowiedziałem się 2 tygodnie temu. Mamy 2 letnia córeczkę i chciałbym zostać jej prawnym opiekunem i mam prawie całkowitą szansę by tak się stało. Czy ktoś mi powie czy z tej choroby ma możliwość wyjść ze szpitala psychiatrycznego z powrotem świadomości? Czy mam pogodzić się z losem samotnego ojca? Nie wiem po co to piszę ale szukam otuchy. Wypierdalam
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.16088390350342