Po sieci krąży nagranie, gdzie kobieta opowiada co się dzieje we Włoszech. Jestem racjonalistą, więc wolałem potwierdzić nagranie u znajomego, który mieszka na terenie objętym zagrożeniem. Na zdjęciach, to co odpowiedział.
Ojciec się wydziera na mame. Żal mi jej bardzo. Siedzę na komputerze na komouterze na górze, by mieć jednym uchem wszystko pod kontrolą. Mam prawie 20 lat, boję się kupić własny samochód ze względu na ojca. Boję się jego reakcji. Lubi alkohol, często popija sam i wydziera na kogoś w duchu japę. Ogólnie nie zbyt bardzo lubię wracać do domu. Jakieś porady dla rozwijającej się depresji?