Terapia, depra itd

37
Siema, 
Czy ktoś z Was przeszedł całą terapię od początku do końca? Jak to u Was wyglądało, ile trwało itd? 

Ja osobiście byłem już u kilku psychiatrów i kilku psychologów, ale nigdy nie udało mi się dociągnąć do końca. 

Mam deprę od wielu lat, okazuje się, że dość ciężką, "zdiagnozowaną" w 2015 (w cudzysłowie, bo nikt mi wprost nie powiedział tak naprawdę), ale objawy się zaczęły gdzieś w 2008, tylko wtedy jako gówniarz odpierdalałem różne dziwne rzeczy plus dorastanie, więc w sumie myślałem, że takie stany to norma i tak ma być. W dodatku w domu trochę patola, ojciec alkoholik, narkoman, potem, jak byłem starszy, spiny z ojcem, potem jeszcze parę zgonów (w tym ojca) po drodze, więc gówna się sporo nawarstwiło. 

Teraz chcę coś w końcu na poważnie z tym robić, bo mnie to blokuje w de facto każdym obszarze życia.

Fajnie by było się dowiedzieć jak, jak długo to wyglądało u Was, jak przebiegało, czego doświadczyliście po drodze. Oczywiście wiem, że u każdego jest inaczej i nie bardzo jest sens się porównywać, ale mimo to pytam.

Rzecz jasna nie interesują mnie opinie, które ktoś gdzieś słyszał i mu się wydaje, że coś tylko faktyczne doświadczenia :) 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Jak nienawiść niszczy tego, który nienawidzi

8
 Dziś o tym jak nienawiść pielęgnowana w sobie utrudnia życie temu, który nienawidzi. Nienawiść to poteżna emocja, a zarazem potężny bloker rozwoju emocjonalnego i osobistego człowieka. Nienawiść odczuwana do kogoś lub czegoś przez długi czas może doprowadzić do tego, że całą uwagę będziemy poświęcać na to by utrudniać komuś życie i zaniedbamy przez to swój własny rozwój.
 Nienawiści często towarzyszy poczucie krzywdy, zranienia i bólu w wyniku czego pojawia się silna wrogość, niechęć i pragnienie aby znienawidzoną osobę spotkało coś złego, dosięgnęła ją kara, zemsta czy jakiś rodzaj odwetu. Co warto wiedzieć o emocji jaką jest nienawiść, jak tak naprawdę to ten, który nienawidzi krzywdzi tym samego siebie i dowiedz się, jak sobie z nienawiścią poradzić?
 Nienawiść jest naturalnym stanem i właściwie każdy człowiek w jakimś momencie swojego życia jej doświadcza. Jest reakcją na zranienie czy napotkaną niesprawiedliwość. Jeżeli już pojawi się warto świadomie jej doświadczyć. Usłyszenie, o jakich potrzebach mówi i przed jakimi relacjami nas ostrzega może być bardzo rozwojowe.
 Analiza tego, co powoduje nienawiść, co sprawiło, że znaleźliśmy się w sytuacji, w której czyjeś zachowanie wywołało tak silne poczucie krzywdy, może dostarczyć wiele cennych informacji. Jeżeli zaś w wyniku generalizowania jej obiektem staje się jakaś grupa ludzi, warto dla własnego komfortu przyjrzeć się mechanizmom, które to powodują. Uogólnienia, dotyczące pewnej części społeczeństwa np. grupy zawodowej, wyznawców konkretnej religii, mieszkańców danego regionu kraju itp., wiele mogą powiedzieć o naszych obawach, lękach i schematach myślowych. Często ludzie, którzy kogoś nienawidzą przerzucają w ten sposób wręcz na jedną osobę projekcje swoich lęków czy doznanych niezapomnianych i nieprzepracowanych krzywd co po czasie sprawia, że obwiniają jedną i często niewinną osobę za swoje życiowe niepowodzenia czy szukają na tej jednej osobie zemsty za kzywdy doznane od innego człowieka/grupy ludzi, na których z różnych powodów zemścić się nie mogą. Osoby pielęgnujące w sobie poczucie doznanej krzywdy nie dostrzegają po czasie niczego złego w swoim zachowaniu jakie by ono nie było za to osobom postronnym są w stanie wytknąć głośno najmniejsze odstępstwo od normy, często wytykając innym błędy, które taka osoba sama popełnia. Często nienawiść jest związana z faktem, że nienawidzący obwinia swoją ofiarę o brak pomocy tak jakby ktoś nie chciał mu pomóc intencjonalnie. Warto poświęcić uwagę na refleksję czy faktycznie tak było czy może ktoś nawet nie zdawał sobie sprawy, że wymagało się od niego pomocy, a został znienawidzony tylko dlatego, że jej nie udzielił. 
 Dlatego tak cenna okazuje się być umiejętność odpuszczenia zarówno innym, jak i sobie. Nie chodzi o to by udawać, że nie doświadczyło się krzywdy, bo wypieranie tego tylko pogorszy stan psychiczny, ale o świadome przepracowanie tego doświadczenia, po to by nie było ciężarem w kolejnych dniach życia.
 
 Warto pamiętać, że odpuszczanie czy wybaczanie jest procesem i wymaga czasu. Każdy krok poczyniony w kierunku uwolnienia się od ciężaru doznanych krzywd wart jest wysiłku. Nawet, jeżeli osoba będąca obiektem nienawiści nie poczuwa się do swojej odpowiedzialności warto nie czekać na przeprosiny czy skruchę i skupić się na zabezpieczeniu potrzeb, które doznana krzywda naraziła na szwank. Zwykle przekierowując uwagę na pielęgnowanie nienawiści zaniedbuje się wszystko to, co wiąże się z zadbaniem o siebie, swój rozwój i swoje wnętrze.
 Wybaczenie nie jest udawaniem, że wszystko jest dobrze nawet, jeżeli tak nie jest. Wybaczenie jest decyzją, że już nie będę poświęcać energii na nienawiść tylko na zadbanie o swoje poczucie bezpieczeństwa, poczucie pewności siebie, własnej wartości, zaufania do siebie, poczucia sprawczości czy pielęgnowanie tych relacji, które są dobre, bezpieczne i rozwojowe.
 Jak sprawdzić czy nienawiść blokuje nasze życie i nie pozwala nam się rozwijać?
 Pomyśl o osobie, wobec której żywisz skrajną niechęć i zadaj sobie przykładowe pytania:
 - Czy odczuwana nienawiść i moje przekonanie o tej osobie oparte są na oczywistych faktach?
 - Czy odczuwana nienawiść i przekonania o tej osobie umożliwiają mi zadbanie o swoje dobro (samopoczucie, zdrowie, życie rodzinne i towarzyskie)?
 - Czy odczuwana nienawiść i przekonania o tej osobie pomagają osiągać cele zarówno te długo-, jak i krótkoterminowe?
 - Czy odczuwana nienawiść i przekonania o tej osobie pozwalają na przeżywanie tych uczuć, które chcę przeżywać?
 Jeżeli zauważasz, że uczucie nienawiści nie mija, zaczyna dominować kolejne obszary życia, a samodzielne próby poradzenia sobie z tym nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, rozważ konsultację u psychologa. Często źródło tych emocji znajduje się głębiej, a doświadczane poczucie krzywdy dotyczy wydarzenia, które miało miejsce w przeszłości. W takiej sytuacji pomocne jest przepracowanie tych trudności przy wsparciu psychoterapeuty.
 Poznanie przyczyn i mechanizmów związanych z doświadczaniem nienawiści to pierwszy krok do przywrócenia równowagi. Bez tego trudno będzie ruszyć do przodu, spojrzeć trzeźwym okiem na bieżące wydarzenia i relacje, za to powracać będzie znajome poczucie zranienia i krocząca za nim nienawiść.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.15836811065674