Poszukuję filmu, gatunek prawdopodobnie sci-fi, akcja.
Na pewno jest to film po 2000 roku, i produkcji amerykańskiej.
Fabuła z tego co zapamietał mój młody spierolony umysł wyglada tak: Jest sobie gra coś jak Call of Duty i gracze graja jakby deadmatch, chaczyk jest w tym że tak naprawdę sterują prawdziwymi ludźmi którzy są zamknieci i zmuszani do bycia kontrolowanymi. Jak osoba która nimi steruje wygra ten turniej a oni przeżyją to uwięziony odzyska wolność. Pamiętam też że był motyw że jeden z głównych bohaterów w pewnym momencie był w stanie sie komunikować z osoba która nim steruje.  
Dla tego kto znajdzie mi ten film złota dzida i plus na profil. 
A teraz wypierdalać do poszukiwań

Poszukuję starego filmu prawdopodobnie z lat 90. Prawdopodobnie gatunek to horror.
Pamiętam tylko że to film którego główną postacią był murzyn którego zabili na krześle elektrycznym. Potem wiem że nie zginął i mordował ludzi. Potrafił przemieszać się używając elektczności i wchodził do domów swoich ofiar przez gniazdka elektryczne, telewizory itp.

Kojarzy ktoś coś?