PZL ŁOŚ

7
PZL ŁOŚ
PZL ŁOŚ
PZL ŁOŚ
PZL ŁOŚ
PZL ŁOŚ
PZL ŁOŚ
PZL ŁOŚ
PZL ŁOŚ
PZL ŁOŚ
PZL ŁOŚ
PZL ŁOŚ
PZL ŁOŚ
Łoś z Dłutowskiego Lasu
W lesie koło miejscowości Dłutówek znajduje się pełnowymiarowa makieta samolotu PZL – P37 B „Łoś”. 4 września 1939 roku III Pluton 212 Eskadry Bombowej, pod dowództwem porucznika Żukowskiego, otrzymał zadanie bombardowania niemieckich kolumn zmotoryzowanych w rejonie Wielunia. Łosie zostały zaatakowane przez niemieckie samoloty Messerschmitt, a z zadania tego nie powróciła żadna z załóg. Makieta znajduje się dokładnie w miejscu, gdzie zatrzymał się jeden z samolotów (nr. boczny 72.16) po przymusowym lądowaniu, w takim samym położeniu.
CIEKAWOSTKA:
Model powstał z inicjatywy dwóch panów: kpt. Wojciecha Tomaszewskiego – pilota PLL „LOT” oraz Jana Rybaka – Naczelnika Ochotniczej Straży Pożarnej. Budowę „Łosia” rozpoczęli w 2009 roku i poświęcili na nią prawie 500 godzin. Pierwotnie model miał być wykonany z kostki brukowej lub granitu. Ostatecznie wykonano go ze 100 arkuszy blachy łącząc je przy pomocy 6 tysięcy nitów.
WSPÓŁRZĘDNE GEOGRAFICZNE: 51°33’38″N 19°21’31″E
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Historia jakiej dzisiaj nie ma

120
Najwyższy rangą żołnierz niemiecki zastrzelony przez polskie podziemie to generał Kurt Renner. Dowódca 174 dywizji piechoty wermachtu.
Historia jakiej dzisiaj nie ma
Zabili go w okolicy Ożarowa partyzanci wachmistrza Tomasza Wójcika pseudonim "Tarzan"
Historia jakiej dzisiaj nie ma
Dzisiaj w miejscu zasadzki
Historia jakiej dzisiaj nie ma
Historia jakiej dzisiaj nie ma
„Tarzan” rozpoznaje przez lornetkę mundurowych Niemców. Przebrany za żandarma „Urwis” podnosi „lizak” i zatrzymuje samochody. Niemcy zorientowali się jednak, że to zasadzka. Kilku SS–manów zdążyło uskoczyć do rowu i otworzyć do partyzantów ogień. „Tarzan” nie rezygnuje z walki. Widzi wśród Niemców generała i za wszelką cenę chce go dostać. Przeskakuje przez szosę. Niemcy dostawszy się w dwa ognie, są bezradni. Bronią jednak generała do upadłego. W końcu generał ginie od serii „Tarzana”. Partyzanci zdobywają cztery mp, 8 pistoletów i ważne dokumenty. Wydarzenie to wspomina Leszek Popiel.  
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.15365195274353