Jeśli tak, to dlaczego nie chcą referendum, które by wygrali, skoro większość Polaków jest przeciwko zakazowi aborcji? Może dlatego, że nie chodzi im wcale o aborcję ani o prawa kobiet, tylko o pretekst do uprawiania podszytego antypolonizmem i ojkofobią terroryzmu.

https://wyborcza.pl/7,162657,26434788,lempart-referendum-przeciez-oni-dysponuja-wszystkimi-silami.html?fbclid=IwAR2UmQq3bWinl6kEWVTik7afWKn3ujRhi9eabVQEzsSsK1hVrb5Efos_phQ