Podatek dochodowy pit0

50
Yo,

Pytanie do osób, które może już to przerabiały.
Jako, że obowiązuje mnie pit0 to miałem nadzieję, że przy wysyłaniu go przez internet zobaczę caliiem ładną sumkę do zwrotu za 2020r. Kto robił u Mirka czy Janusza w budowlance ten wie, że kwota brutto na umowie nijak ma się do wypłaty. Można powiedzieć, że zarabiam więcej niż to co widnieje na papierku. Chcę rozliczyć pit i okazuje się, że do zwrotu mam równe 0. Z tego co dowiedziałem się od znajomego pracującego w tej samej firmie (też objętego ulgą) to szefo nie płacił dochodowego, bo nie musiał. Na pytanie kiedy zwrot okazało się, że nigdy. Blisko 1,5k piechotą nie chodzi. Jutro idę sam wyjaśniać sprawę. Udało się komuś rozwiązać to w jakiś sposób, czy najlepszym rozwiązaniem jest zawiesić robotę na czas, aż nie wypłaci tego "co moje" i w najgorszym wypadku nasłać na niego US? Za te parę miesięcy w 2019r. zwrot normalnie przyszedł po kilkunastu dniach od wysłania rozliczenia. Co robić?

Tak, łapię się w warunek "poniżej 26 roku życia" oraz tak, mam umowę o pracę.
0.050436973571777