Depresja na NFZ

58
Jak to jest, że zabierają dla człowieka 800 zł z pierdolonej wypłaty na składki zdrowotne. A gdy ten ma doła i depresję taką, że ledwo wytrzymuje i wkońcu nadchodzi przełamanie by zadzwonić i umówić się na wizytę u specjalisty to mu mówią,że najbliższy termin na NFZ jest na luty 2022..

No chyba, że prywatnie wizyta 50 min za 200 zł za dwa tygodnie...
W tym pierdolonym świecie to depresję warto leczyć chyba tylko sznurem.
0.039583921432495