x-kom to jakiś żart

31
A więc zacznijmy od tego ,że gdzieś tak 3 tygodnie temu zamówiłem części komputerowe z x-komu które dotarły do mnie dnia następnego, po wielu próbach zainstalowania systemu na już złożonej jednostce przy pomocy znajomego poległem bo cały czas wypierdalały błędy i komp się resetował, wypełniłem formularz na aplikacji x-komu i zaznaczyłem ,że chce wymianę towaru, kazali mi odesłać dosłownie wszystko nawet jebany bilecik za jednego grosza z grą. Przyszedł im komputer na serwis wymienili procesor bo według nich coś było nie tak z procesorem i odesłali mi sprzęt. Jak kurwa zobaczyłem co oni zrobili z radiatorem na procesorze to zachciało mi się płakać. Oni kurwa go zgięli w kierunku tylniej części obudowy, był zgięty pod kątem i w pionie. Niewiem jak oni to naprawiali, może młotkiem? Tak czy siak wkurwiłem się i zadzwoniłem na ich infolinię nie oszczędzając w słowach, napisałem do nich maila dołączyłem do niego nagranie jak otwieram paczkę i wyjmuję folie ze środka komputera i z wkurwieniem w głosie mówię "i to ma być według was naprawione?". Doradzicie mi może czy mogę się ubiegać od tych debili o jakieś zadość uczynienie za stracone prawie 3 tygodnie, bo to że dostanę zwrot pieniędzy to już jestem pewien.
0.081789970397949