Wierszyk własnego autorstwa

7
Ze względu na pozytywny odbiór, pod jednym z komentarzy, mojej skromnej rymowanki, prezentuję ją szerzej :)

Biega, krzyczy, admin stary,
"KURWA" krzyczy, "KURWA MAĆ",
Bo jak tylko ściągnął spodnie,
To mu Burek, zaczął srać.

Na nic krzyki i błagania,
Prośby, groźby, próżny znój,
Pręży się, chociaż nieśmiało,
Chuj admina,mały chuj.

Znów bez seksu dzień kolejny,
Dla dzidowca, norma to,
Pokonując nerwy, tremę,
Godność schował, aż na na dno,

Patrzy więc na swego osła,
I pomyślał rad, nie rad,
To jest tylko chwilą wstydu,
"HEJ! OSIOŁKU, WYPNIJ ZAD !"
Wierszyk własnego autorstwa
0.046844005584717