grzechy Armii Amerykańskiej w czasie 2 wojny światowej częśc 2

16
grzechy Armii Amerykańskiej w czasie 2 wojny światowej częśc 2
Pary kopulujące w miejscach publicznych we Francji  przestały już kogokolwiek dziwić. Jeśli nie znaleźli chętnej kobiety, pijani amerykańscy żołnierze urządzali prawdziwe obławy, napadali na prywatne domy i mieszkania. Dochodziło również do morderstw na tle seksualnym.
Jedna z kobiet została brutalnie zasztyletowana za odmowę stosunku, inna zastrzelona po tym, jak nie zgodziła się na seks analny. Zdarzały się również gwałty zbiorowe. Jedną z mieszkanek Cherbourga zgwałciło czterech amerykańskich żołnierzy, inną trzech. Pewien mieszkaniec tego miasta stwierdził wówczas gorzko: Gdy byli tu Niemcy, musieli się chować mężczyźni. Kiedy przyszli Amerykanie, musieliśmy ukrywać kobiety.
Aby jakoś opanować sytuację, władze francuskie zwróciły się nawet do amerykańskiego dowództwa, by zezwolono na otwarcie domów publicznych dla żołnierzy. Amerykanie nie przystali na to, obawiając się o wizerunek swojej armii. W zamian Eisenhower rozkazał nie bagatelizować problemu i przykładnie karać sprawców.
Żołnierzom rozdawano też prezerwatywy, aby uchronić ich przed chorobami wenerycznymi. W miejscach stacjonowania wojsk pojawiły się plakaty ostrzegawcze. Jeden z nich głosił: Rzeżączka. Czy chcesz mieć rodzinę? 12 % mężczyzn zarażonych rzeżączką traci płodność. Wróć do domu w dobrym stanie.
Nikt natomiast nie zajmował się samymi ofiarami. Ba, często były piętnowane przez miejscowych jako te, które „uległy” Amerykanom.
0.040286064147949