Projekt Męska jaskinia
Dyskusje ogólne
2 l
54
Witam majstrów i ekspertów z dzidki, ostatnio w głowie po wódzie urodził mi się pomysł na projekt "męskiej bazy" którą bym wybudował (jeśli się da) w gruzach po szopie. Będzie tam jakiś sprzęt do ćwiczen, miejsce żeby grać na gitarze w spokoju czy worek do boksu. Z niej została tylko 2 ściany i podłoga, ściany ceglane/betonowe jakies stare a podłoga to wulany beton. Pojęcie mam o tym jak Łęcina po kilku głębszych ale patrzę na to z pozytywem. Z góry mówię że to wygląda jak jebane gówno ale chciał bym posłuchać zdania ekspertów czy jest szansa że się to nie spierdoli. Myślałem żeby to jakoś ściany odnowić betonem jakieś pręty w miejscu gdzie nie ma tej ściany w kierunku drzew wjebał bym jakieś dojebane okno zamiast ściany, szyba czy jakaś tam pleksa. Jest sens żeby się w to wpierdalać czy jebać i jaka wyjdzie cena samego remontu? Zmieszcze się tak do 10 000 pln czy chuja? Z góry dzięki i wypierdalam.
Niżej daje rzut z oka ptaka wykonany w paincie żeby lepiej to obrazować. (Wiem nie mam taletu do rysowania xd).
Niżej daje rzut z oka ptaka wykonany w paincie żeby lepiej to obrazować. (Wiem nie mam taletu do rysowania xd).