No i wiadomo czemu Zełeński upiera się przy twierdzeniu że była to ruska rakieta
Polityka
2 l
15
Fragment wypowiedzi Ołeksija Daniłowa (całość w linku poniżej), sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Sami Ukraińcy najpewniej dobrze wiedzą że była to ich rakieta która zapewne wskutek awarii poleciała na teren Polski. Jednak jak na razie wolą się nie przyznawać z prostego względu - nie tylko mogą oskarżyć Putina o coś więcej niż ataki na ukraińskie miasta i infrastrukturę krytyczną, ale i dzięki temu wydarzeniu będą w stanie przekonać Zachód (a w szczególności USA) do udzielania kolejnych pakietów pomocowych.