Pytanie o mieszkanie
Dyskusje ogólne
1 r
53
Dzidki, jest pytanie, wy wszystko wiecie.
Członkowi mojej rodziny spadło z nieba (spadek) mieszkanie w centrum Wawy, na Łuckiej. Mieszkanko ma zajebisty standard i ok. 70 m2, choć nie ma balkonu. Ale jest widok na Pałac Kultury i wysokie piętro. Poprzedni lokator płacił podobno jakieś żenujące pieniądze jak na tę lokalizację i ten standard, więc padł koncept, żeby podnieść czynsz. Gościu zatem zrezygnował z wynajmu, cena chyba mu się nie spodobała, więc trzeba zrewidować wysokość czynszu i poszukać lokatora. No i tu pytanie do was. Ile bylibyście skorzy dać za mieszkanie ok. 70m2 (2 pokoje+kuchnia otwarta i przedpokój) w centrum Wawy w wieżowcu na x-nastym piętrze w zajebistym standardzie? (panele z czerwonego dębu, zajebiste lampy i meble, kuchnia nówka sztuka, prysznic jak dla 4 osób etc. Słowem, jak ja to zobaczyłem, to sam bym wynajął, ale mnie nie stać xd)
Dzięki i wypierdalam z impetem
Członkowi mojej rodziny spadło z nieba (spadek) mieszkanie w centrum Wawy, na Łuckiej. Mieszkanko ma zajebisty standard i ok. 70 m2, choć nie ma balkonu. Ale jest widok na Pałac Kultury i wysokie piętro. Poprzedni lokator płacił podobno jakieś żenujące pieniądze jak na tę lokalizację i ten standard, więc padł koncept, żeby podnieść czynsz. Gościu zatem zrezygnował z wynajmu, cena chyba mu się nie spodobała, więc trzeba zrewidować wysokość czynszu i poszukać lokatora. No i tu pytanie do was. Ile bylibyście skorzy dać za mieszkanie ok. 70m2 (2 pokoje+kuchnia otwarta i przedpokój) w centrum Wawy w wieżowcu na x-nastym piętrze w zajebistym standardzie? (panele z czerwonego dębu, zajebiste lampy i meble, kuchnia nówka sztuka, prysznic jak dla 4 osób etc. Słowem, jak ja to zobaczyłem, to sam bym wynajął, ale mnie nie stać xd)
Dzięki i wypierdalam z impetem