Podteksty he he he

50
Podteksty he he he
Siema, to żadne mem, pasta ani nic, chciałem tylko podzielić się swoimi przemyśleniami. Od początku tej afery z nastolatkami i policjantami byłem niemal pewien co się stało i jak to na prawdę wyglądało i ze to jest zupełnie inaczej niż mówią w serwisach informacyjnych a teraz powoli nowe poszkali zbliżają się dokładnie do tego co mi się wydawało xD Grupka łebków cośtam wspólnie robiła, jedni mówią że jakiś niby wypadek był i straż przyjechała, kto inny że robili sobie jakieś ognisko czy inne gówno, pewnie pijąc piwko. Mniejsza z tym, chociaż bardziej mi się to drugie wydaje. Podjechali młodzi "strażnicy teksasu" i wyłowili z grupki dwie sarenki (jedna była tam z chłopakiem, który podobno się oburzał na sytuację xDD od razu przypomna mi się opowieść testovirona o mokebe "Jezu kurwa, przestan mu ssac, niech ci nie bedzie tak dobrze z tym policjantem, prosze cie przestan mu ssac, niee"). Psiarskim (swoją drogą też pewnie z żonami i dziewczynami w domu xD)  policyjne pałki  posztywniały i zaczeli bajerować młode p0lki, a tym naiwnym kurwiszonom na widok mundurów i radiowozu z pizd pociekło więc chętnie poszły na "przejażdżkę" radiowozem ze stróżami prawa xD Bardzo się śpieszyli (pilna interwencja zapewne xDD) więc z powodu prędkości albo dekoncentracji spowodowanej ustami nastolatki ssącej kutasa podczas jazdy doszło do wypadku. Teraz oświadczenia w meduach, prawnicy, detektywi itp xD Jedna z kurwewk oświadcza że zostały zmuszone do wejścia do radiowozu i "bóg wie co oni chcieli z nami zrobić" itd itp xD 

Wypierdalam
0.042332887649536