Jamnik

2
Andrzej miał grubego i starego jamnika. Pewnego dnia ten jamnik przychodzi do niego i mówi:

-Słuchaj Andrzej, weź mnie wystaw na wyścigi chartów.

Zdziwiony patrzy na jamnika...

-No stary, weź mnie wystaw, wygram.

Gościu myśli, kurde zwariowałem, jamnik do mnie gada...

-No weź mi zaufaj, mówię ci, wygram na bank. No uwierz we mnie.

W końcu po paru przemyśleniach doszedł do wniosku, że skoro jamnik do niego gada to musi być wyjątkowy, wiec postawił na niego wszystkie oszczędności i dom.

Przyszedł dzień wyścigu.

Charty popędziły do przodu, zostawiając skundlonego jamnika w tyle.

Kiedy charty dobiegły do mety, jamnik po przeczłapaniu kilku metrów rozpłaszczył się zasapany na ziemi.

Facet wkurwiony na maksa podbiega do swojego jamnika i pyta:

-Jamnik!? Co się do chuja jasnego stało???

-Nie wiem Andrzej... naprawdę nie wiem...
0.042911052703857