Korpofilia czy tam koprofilia

28
Dzidki od pół roku pracuję w korpo jako programista. Od początku zdzwił mnie fakt, że w zespole jest w sumie 8 programistow po 2 na kazda platforme (iOS, Android, Web i Backend) 1 QA oraz aż 5 managerów. Do tej pory nie dowiedziałem się za co odpowiadają poszczególni menago ale hitem była ostatnia rozmowa. Jeden z nich dziwił się dlaczego pomiędzy platformami są rozbieżności w implementacji nowej funkcjonalności, był to notabene manager który sam tą funkcjonalność opisywał w tasku (tak używam korpo języka taki jestem już spierdolony). Ja powiedziałem, że gdyby taski były dokładniej napisane to rozbieżności by nie było, na co on opowiedział, że są słabo opiasne ponieważ on jest tylko product managerem i te taski opisuje z grzeczności, więc musimy zatrudnić product ownera, a najlepiej to jeszcze engineering managera, żeby te taski lepiej opisywali. Firma zatrudniła więc kolejnych 2 managerów i szukają jeszcze trzeciego :) zaczyna to wyglądać jak praca w spółce skarbu państwa, ale firma jest prywatna (zagramaniczna). 
0.042246103286743