Bieda Warhammer - Part 1 - Karty misji

23
Nie będę żydom z Games Workshop płacić
Ani cena
Taniej mi wyszło kupić jedną z lepszych drukarek żywicowych na rynku + drogą ulepszoną żywice i wydrukować sobie i koledze mini armię niż kupić ją od Games Workshop

Ale nie o tym w tym poście.
W tym poście pokaże wam jak to uznałem, że będe grał po bożemu w warhammera ale bez płacenia GW ani grosza. 
Oto part 1
Part 1. 
Karty misji
Otóż, żydy z GW chciały by za dosłownie kilkanaście kart 19 funtów - 95zł

Niby nie dużo, lecz chciałbym pograć w to z 3-4 kolegami, to wychodzi już prawie 400zł na dosłownie kilkanaście kart na głowę
Ah no i to nie wszystkie karty wymagane do gry, to tylko karty misji czyli na oko 1/3-1/4 wymaganych kart xD

No słabo - co z tym zrobimy?
A to:
Bieda Warhammer - Part 1 - Karty misji
Bieda Warhammer - Part 1 - Karty misji
Bieda Warhammer - Part 1 - Karty misji
Karty są dostępne online, jako pdf
Jakby ktoś chciał to napiszcie to wam podeślę

No okay, mamy je na stronie, co dalej.
Bieda Warhammer - Part 1 - Karty misji
Dalej sobie bierzemy wydrukowany "odmierzacz", dzięki temu mogę wszyściutko ładnie odciąć - bo przecież nie będę wydawał pieniędzy na gilotynę do papieru xD

Wycinami równiótko nożem do tapet - bo tani
Bieda Warhammer - Part 1 - Karty misji
Następnie mamy laminarkę - kupicie tanią za jakieś 50zł - używaną pewnie jeszcze taniej
Materiał do laminowania kosztuje grosze - jest w rozmiarach kart biznesowych

Równiótko układamy w lamiancie przepuszczamy przez laminarkę i...
Bieda Warhammer - Part 1 - Karty misji
... i gotowe.
Tak o to prezentują się wykonane przeze mnie karty
Czy widać różnicę? 
Tak, w portfelu xD

Łącznie koszta to dosłownie grosze + 2 leniwe godzinki pracy
A mam zaoszczędzone 300zł na samych kartach misji (czyli 1/3-1/4 wymaganych kart), czy to dużo? Dla mnie wystarczająco by tym się zająć
Plus jestem aktualnie tym bezrobornym znajomym o 3 w nocy we wtorek z dziwnymi pomysłami.

Oczywiście, można używać wszystkiego wirtualnie, w telefonie mieć listy kart postaci, misji itd lecz jak dla mnie feeling tego w ręku jest duużo lepszy niż po prostu trzymanie telefonu z wszystkimi rzeczami, coś jednak jest w kartach i planszach. 

Następny part będzie z kij wie czym, tak czy siak chciałem tylko pokazać jak można fajnie oszczędzać na Warhammerze
jednocześnie zachowując całą fajność kart itd itp




Okradać GW to nie tylko przyjemność ale i obowiązek
0.04390287399292