Znowu jakieś modele...

10
Czołem dzidki.
Naszedł mnie pomysł by zrobić drugi mały poradnik i chyba w sumie ostatni (bo szykuje coś grubszego, prawie tak grubego jak Walaszek w swojej najlepszej formie), ale to za chwile.
Znowu jakieś modele...
Tym razem postanowiłem się zająć skałami na dioramach.
Do takich skałek nie jest potrzebne nic więcej niż farby, aerograf i pędzel.

Po pomalowaniu koniecznie czarnym podkładem skałek, należy pod dosyć ostrym kątem pomalować od góry na biało, to pozwoli uzyskać złudzenie naturalnych cieni.
Znowu jakieś modele...
Po uzyskaniu takiego efektu, pomalowałem wszystko na kolor docelowy, wybrałem tu szarość życia (To autorski kolor więc proszę nie kopiować).
Znowu jakieś modele...
Gdy już pomalowałem na ten wyjątkowy kolor polskiej zimy to rozjaśniłem aerografem górne części skał, tam gdzie naturalnie byłyby najbardziej oświetlone.
Gdy to już zrobiłem to same krawędzie maznąłem na kolor trochę jaśniejszy od  szarość życia(TM) metodą suchego pędzla (nie wiem kiedy był ostatni raz mokry... nieważne.
-smutna żaba.jpg
Znowu jakieś modele...
No i wyszło takie coś...

A co do tego grubszego to tu jest zdjęcie.
Znowu jakieś modele...
Jeszce w produkcji, ale myślę że będzie git,
Zostawiam wam film na wszelki wypadek jeżeli ktoś tu będzie zainteresowany a tymczasem.... no wypierdalam już.
0.042334079742432