Panie kapitanie, ma pan licencje na latanie?

3
Witam,
Dzisiaj chciałbym przytoczyć historię jednego Szweda.

Thomas Harry Salme, urodzony 18 lutego 1969 roku w Sztokholmie, był z zawodu mechanikiem lotniczym.
Pracował on dla lini lotniczych SAS Airlines. Z racji, że chciał on zostać pilotem, a nie było go na to stać, stwierdził, że latać nauczy się samemu.
Naukę latania rozpoczął na symulatorze, przeznaczonym do szkolenia pilotów, który zlokalizowany był na Sztokholmskim lotnisku.
Dostęp do symulatora umożliwiał mu po godzinach jego kolega z pracy. 
W 1997 roku, sfałszował on licencję pilota i wraz z fałszywą licencją i podrobionym numerem ID, zaaplikował na stanowisko pilota we włoskich liniach lotniczych Air One, gdzie otrzymał pracę. 
W 1999 roku został awansowany na kapitana i pracował dla Air One do 2006 roku.
Następnie przeniósł się do tureckich linii lotniczych Corendon Airlines, gdzie latał jako kapitan przez rok, otrzymując potem propozycję pracy w brytyjskich liniach lotniczych Jet2.
Pracował on dla Jet2 przez 10 miesięcy, po czym wrócił do Corendon Airlines. Jednakże w międzyczasie szwedzkie władze odkryły, że Thomas nie jest "prawdziwym" pilotem i został on aresztowany w 2010 na lotnisku w Amsterdamie, w kokpicie Boeinga 737 należącego do Corendon Airlines, na krótko przed odlotem. 
Sąd w Szwecji skazał Thomasa na 2000€ grzywny, bez wyroku więzienia oraz otrzymał on zakaz latania na 12 miesięcy.
Po 12 miesiącach, mógłby ukończyć odpowiednie kursy i latać dalej, lecz Szwed zrezygnował i podążył za swoją pasją, którą była fotografia.
Thomas stwierdził w jednym z wywiadów, że fałszywa licencja była do odróżnienia od prawdziwej gołym okiem, lecz i tak udało mu się oszukać 3 różne linie lotnicze.

Łącznie Thomas Harry Salme wylatał ponad 10.000 godzin na samolotach pasażerskich, bez uprawniającej go to tego licencji.
Panie kapitanie, ma pan licencje na latanie?
0.045453071594238