Nadchodzą ciężkie czasy
Dzidki, z racji obecnej sytuacji politycznej chciałbym rzucić od siebie dwa grosze. Tak krótko jak mogę
Jak wiecie doskonale, Tusk obiecywał, że nie podpisze pakietu migracyjnego. Podpisał. Obiecał, że da pieniądze na raka. Wrzuci je w propagandę. Stał się tym, przed czym ostrzegali wszyscy kumaci ludzie, bo wiedzieli kto to jest i co on zamierza.
Głosił hasła demokracji, a złamał ogrom swoich słów. Co to oznacza? Że tak naprawdę demokracji nie ma. To fikcja dla ułomów. Każdy debil może nakłamać co chce, a zrobić co uważa za słuszne. I nikt tej osoby nie osądzi - witamy w "demokracji". Ten system to ułuda.
Co można zrobić? Nadchodzą problemy z przestępczością i terroryzmem. W 2024 pojawią się pierwsze zamachy na jarmarkach bożonarodzeniowych jak na zachodzie, ponieważ nie będziemy na nie przygotowani, a wcześniej trzeba będzie chodzić nocą uzbrojonym po mięscie - bo to będzie wręcz wymagane. Dlatego, zamiast zajmować się "patriotyzmem" i "ratowaniem kraju", który wszyscy zatapiają z lewicy z prawa i lewicy z lewa, ratujcie siebie. Ćwiczcie, idźcie poćwiczyć na MMA/kickboxing/cokolwiek uderzanego, róbcie pieniądze jak możecie, postarajcie się jak najszybciej wyrobić pozwolenie na broń palną. Ewentualnie pobawić się w czarnoprochowce. Tego kraju nie uratujecie - ale siebie w trudnej sytuacji, a takich nadchodzi bardzo dużo, już możecie. Prawdopodobnie w Europie wybuchnie wojna. W podcaście, który dzisiaj słuchałem, we Francji jest około 1.5 miliona analfabetów. Te młode byczki siedzą na zasiłku i trenują na siłowniach i sztuki walki - to częsty motyw. Dlaczego to robią? Pewnie dla godziny W. A jak zacznie się na zachodzie, to zacznie się prawdopodobnie też u nas.
Pamiętaj, że ż#d chce, żebyś był tępy, biedny, pijany i głupi. Dlatego ćwiczcie, edukujcie się i przygotujcie się na te ciężkie czasy, żeby nie wylądować z ręką w nocniku. Bo jak wspomniałem - demokracja nie istnieje, a to co widzimy to mafijne porachunki, gdzie jedne świnie odrywane są od koryta, a następne łakomie chrumkają na to koryto - parafrazując Berkowicza. Uratujcie się w miarę własnych możliwości, bo tylko to możecie. Nadchodzą ciężkie czasy, a PiS przy PO to teraz będą amatorzy co się będzie odpierdalać. Każde pokolenie musi walczyć o swoją wolność - cytat, który pozostaje niezmienny.
Jak wiecie doskonale, Tusk obiecywał, że nie podpisze pakietu migracyjnego. Podpisał. Obiecał, że da pieniądze na raka. Wrzuci je w propagandę. Stał się tym, przed czym ostrzegali wszyscy kumaci ludzie, bo wiedzieli kto to jest i co on zamierza.
Głosił hasła demokracji, a złamał ogrom swoich słów. Co to oznacza? Że tak naprawdę demokracji nie ma. To fikcja dla ułomów. Każdy debil może nakłamać co chce, a zrobić co uważa za słuszne. I nikt tej osoby nie osądzi - witamy w "demokracji". Ten system to ułuda.
Co można zrobić? Nadchodzą problemy z przestępczością i terroryzmem. W 2024 pojawią się pierwsze zamachy na jarmarkach bożonarodzeniowych jak na zachodzie, ponieważ nie będziemy na nie przygotowani, a wcześniej trzeba będzie chodzić nocą uzbrojonym po mięscie - bo to będzie wręcz wymagane. Dlatego, zamiast zajmować się "patriotyzmem" i "ratowaniem kraju", który wszyscy zatapiają z lewicy z prawa i lewicy z lewa, ratujcie siebie. Ćwiczcie, idźcie poćwiczyć na MMA/kickboxing/cokolwiek uderzanego, róbcie pieniądze jak możecie, postarajcie się jak najszybciej wyrobić pozwolenie na broń palną. Ewentualnie pobawić się w czarnoprochowce. Tego kraju nie uratujecie - ale siebie w trudnej sytuacji, a takich nadchodzi bardzo dużo, już możecie. Prawdopodobnie w Europie wybuchnie wojna. W podcaście, który dzisiaj słuchałem, we Francji jest około 1.5 miliona analfabetów. Te młode byczki siedzą na zasiłku i trenują na siłowniach i sztuki walki - to częsty motyw. Dlaczego to robią? Pewnie dla godziny W. A jak zacznie się na zachodzie, to zacznie się prawdopodobnie też u nas.
Pamiętaj, że ż#d chce, żebyś był tępy, biedny, pijany i głupi. Dlatego ćwiczcie, edukujcie się i przygotujcie się na te ciężkie czasy, żeby nie wylądować z ręką w nocniku. Bo jak wspomniałem - demokracja nie istnieje, a to co widzimy to mafijne porachunki, gdzie jedne świnie odrywane są od koryta, a następne łakomie chrumkają na to koryto - parafrazując Berkowicza. Uratujcie się w miarę własnych możliwości, bo tylko to możecie. Nadchodzą ciężkie czasy, a PiS przy PO to teraz będą amatorzy co się będzie odpierdalać. Każde pokolenie musi walczyć o swoją wolność - cytat, który pozostaje niezmienny.