Mała odskocznia od militarki

8
Czołem wszystkim.
Trochę mnie nie było z moimi modelami, ale nie mogę tak po prostu wyjść z dzidy (ponieważ dzida jest we mnie...).
Tym razem nie będzie typowej mikro dioramy w skali 1/700 a wykorzystanie odpadów jakimi są drewienka z wystrzelonych fajerwerków i zrobienie z tego domku. 
Zapraszam.
Mała odskocznia od militarki
Mała odskocznia od militarki
Pomysł już mi sie zrodził z 2 lata temu jak samotnie szlajałem się po mieście szukając tego gówna po obsranych trawnikach widząc pijanych ludzi i rozmyślając nad potencjalnymi rozwiązaniami paradoksu Fermiego. Tak czy siak zebrałem co zebrałem, z gówna psiego wyczyściłem i zabrałem się do pracy!
Mała odskocznia od militarki
Jako budowlaniec tyrający na osiedlach budowlanych dobrze byłem zaznajomiony co to jest pato-deweloperka, dla tego też w moim domku są tylko dwa okna i za małe drzwi...
Mała odskocznia od militarki
Dach zrobiłem już z kupionych cieńszych drewienek z myślą, że samo pokrycie zrobię z włosia od pędzla. Niestety na budowie znajdowałem tylko ujebane...
Mała odskocznia od militarki
Całość pomalowałem bejcą wodną i dodałem kilka akcentów dla nie oślepniecia takie jak pomalowane na niebiesko framugi okien i drzwi od stodo... znaczy od mieszkania. Tak, od mieszkania XD

No i ten uroczy szlaczek...

Tak czy siak to była odskocznia od tego co za zwyczaj robię czyli drobnych makiet takich jak ostatnio. Standardowo niżej jest nie długi film z produkcji okraszonym muzyką z Twierdzy. Za jakiś tydzień wrzucę prawdopodobnie dioramę z Tirpitzem ukrywającym się w norweskim fiordzie w skali 1/2000 także trzymajcie się tam w ten piątek i wypierdalam się babrać farbą.
0.044012069702148