KONTRDZIDA na JEBANIE OBAJTKA i zawiadomienie NIK
43
Siema
Celem tej dzidy jest pokazać drugi punkt widzenia. W dzisiej- szym świecie manipulacja jest rzeczą powszechną i rzadko pokazuje się kontrargumenty drugiej strony, a uważam, że przed wyrobieniem sobie zdaniam na dany temat warto jest posłuchać obrony atakowana.
(Chętnie poczytam KONSTRUKTYWNE komentarze, a coś w stylu 'nie zesraj się', 'socjalista' sobie darójcie)
Więc w jaki sposób obajtek broni umowy na sprzedaż części Lotosu poniżej wartości?
Wg niego sama umowa na 1.5mld to jest jedna z wielu umów, które zostały podpisane z arabami. Ponoć pozostałe umowy sa już korzystne na rzecz Orlenu.
Strony atakujące go (obecna koalicja rządząca i chyba Konfa) z oczywistego powodu pomijają ten fakt - przestałoby być oczywiste, że odjebał przekręt.
Oprócz tego często słyszy się zarzuty na temat jego działek, majątku, zarobków.. ale porównując jego zarobki do J. Krawca (poprzednika, "ekspera" z PO) można zauważyć, że zarabiał zauważalnie mniej (ciągle dużo, ale był w koncu prezesem jednej z największych Polskich spółek).
Celem tej dzidy jest pokazać drugi punkt widzenia. W dzisiej- szym świecie manipulacja jest rzeczą powszechną i rzadko pokazuje się kontrargumenty drugiej strony, a uważam, że przed wyrobieniem sobie zdaniam na dany temat warto jest posłuchać obrony atakowana.
(Chętnie poczytam KONSTRUKTYWNE komentarze, a coś w stylu 'nie zesraj się', 'socjalista' sobie darójcie)
Więc w jaki sposób obajtek broni umowy na sprzedaż części Lotosu poniżej wartości?
Wg niego sama umowa na 1.5mld to jest jedna z wielu umów, które zostały podpisane z arabami. Ponoć pozostałe umowy sa już korzystne na rzecz Orlenu.
Strony atakujące go (obecna koalicja rządząca i chyba Konfa) z oczywistego powodu pomijają ten fakt - przestałoby być oczywiste, że odjebał przekręt.
Oprócz tego często słyszy się zarzuty na temat jego działek, majątku, zarobków.. ale porównując jego zarobki do J. Krawca (poprzednika, "ekspera" z PO) można zauważyć, że zarabiał zauważalnie mniej (ciągle dużo, ale był w koncu prezesem jednej z największych Polskich spółek).
A tu porównanie jak wyglądały przychody spółki za czasów obu tych Panów.. Dysproporcjo kosmiczna.
Prawda jak zwykle pewnie leży gdzieś po środku.
Zamakanie się na argumenty tylko jednej strony zamyka nas w bańce, a niestety dzida jest taką bańką sławiącą Konfe.
Powyższa dzida jest streszczeniem poniższego materiału (zgadza się, zajebałem, ale streszczenie wymagało ode mnie wysiłku co najmniej na 20%):
Zamakanie się na argumenty tylko jednej strony zamyka nas w bańce, a niestety dzida jest taką bańką sławiącą Konfe.
Powyższa dzida jest streszczeniem poniższego materiału (zgadza się, zajebałem, ale streszczenie wymagało ode mnie wysiłku co najmniej na 20%):
https://youtu.be/8okXiNregoE?si=3gmxe-2Yz_OaFul9