Achtung Tirpitz!

44
Achtung Tirpitz!
Czołem dzidki i dobrego poranka.
Znowu będę was męczył ze sklejonym modelem,
ale nie w skali 1/700 tylko 1/2000, trochę mniejsza...

Na tapetę wleciał Tirpitz, młodszy brachol Bismarcka.
Składanie tego okrętu w tej skali to jak proszenie się połamanie palców i ogólnie wyjebanie wszystkiego co jest pod ręką przez okno.
Ktoś mógłby zapytać więc:
-po co to robisz debilu?
-bo lubię sobie czasem dopierdolić! :)
Achtung Tirpitz!
A skoro o dopierdalaniu mowa to muszę napomknąć o relingach (takich barierkach żeby nikt nie spadł do moża z rowe... pancernika).
Dokupiłem sobie za jakieś 10zł właśnie takie relingi, które mają wysokość około pół 1mm. W sumie to nawet nie jestem pewien bo ich zbytnio nie widzę...
Achtung Tirpitz!
Po złożeniu przyszedł czas na malowanko, zdecydowałem się na dwukolorowy kamuflarz z okresu stacjonowania w norweskim fiordzie Bogen w 1942 roku.
Achtung Tirpitz!
Ogólnie rzecz biorąć jestem zajebiście zadowolony z pracy. Dodałem nawet olinowanie!
Achtung Tirpitz!
Achtung Tirpitz!
Jeżeli kogoś to zainteresowało to dodaje też niżej krótki film z tych wypocin, muzyki można sobie fajnej posłuchać.
Za tydzień szykuje jeszcze cały fiord w tej skali! Pozdrawiam i wypierdalam dokleić sobie pozostałe włosy do głowy.
0.053380966186523