Zalety posiadania dzieci
W tej chwili mam 30 lat, jestem w stałym związku od 6lat z osobą ktorą znam od 15 i już tak raczej zostanie. Oboje mieliśmy (choć w różnym czasie) wewnetrzną potrzebę posiadania dzieci - zawsze jednak coś stało na przeszkodzie, za mały dom, niestabilna praca, za niskie zarobki, bark oszczędności. Tak jak sobie obiecaliśmy parę lat temu, doszliśmy z wszystkimi sprawami do ładu, jest wygodnie i stabilnie ale już nie chcemy mieć dzieci. Ten wydaje mi się hormonalny impuls już minął i nie mamy takiej potrzeby, mało tego nie potrafimy wymyślić żadnej zalety z wychowywania dzieci której byśmy nie mogli doświadczyć np. odwiedzając siostrzeńców. Moje pytanie brzmi czy jest w ogóle sens posiadania potomstwa?