Poszukiwania pilarki

13
Witam 

 W te piękne niedzielne popołudnie zabrałem się za poszukiwania pilarki spalinowej. Mam kawałek młodego lasu i trochę gałęzi do przycięcia w lekkim uproszczeniu można przyjąć że wszystkie drzewka mają średnicę max 20-30cm. Wcześniej miałem pilarkę Dolmar, taką małą - była spoko ale mi ją ukradli. Co warto kupić? Zastanawiałem się nad Husqvarna 120 MK2 ale czy to wystarczy? Moc niewielka, najtańszy model. Może Husqvarna 135? Ewentualnie Stihl 172? Nie musi być nowa. Fajnie jakby trochę wytrzymała i jakby się nie przegrzewała jak wpadnę na pomysł że wytnę 20 drzewek jedno po drugim. Jakiś czas temu projektantka terenów zielonych powiedziała mi że połowa drzew jest do wycięcia bo są za gęsto i dlatego są takie małe/wąskie. Sądził je poprzedni właściciel i są trochę jak płot - jedno przy drugim. Ciężko czasami wejść w głąb. A że zima się zbliża i drewno się dobrze pali w kominku, mógłbym trochę go pozyskać.
0.04186487197876