A święta powinny być jak Europa, białe

13
Był sobie kiedyś pewien Michauekk, który za swych czasów młodości naiwnej wierzył, że powinniśmy żyć wszyscy jak ludzie, jak człowiek człowiekowi powinniśmy być serdeczni, biały czarnemu, katolik żydowi, itp itd etc etc.

Że Polska przecież była kiedyś krajem pokojowej przystani dla każdego kto pokoju potrzebował, dla śniadego, dla muzułmańskiego, dla wszelakiego innego, miejsce było zawsze.

Że myśmy jak ta latarnia pokoju wskazywali droge, hej, jeśli tam nie ma miejsca dla ciebie, tam cię ubiją, choć do nas.

Michauekk kiedyś szczycił się jak to Polacy żydów za wojny wspierali, chowali, dawali dach, jeść i pić. Byliśmy szlachetni ponad normę.

Jednak dopiero kiedy aktywnie zacząłem uczęszczać do społeczności jebzdzidowej... Wtedy dopiero oczy moje otworzyły się.

Tedy zacząłem jebać żydów, jebać podludzi, czcić Polskę i Polskość, tedy zrozumiałem poczucia ojca swego i przyjaciół swych którzy od dawna tłumaczyli - Michaukku, jebać żydów, jebać wszystkich którzy pod flagę Polską w Polsce nie chcą podporządkować się.

Tedy dopiero zrozumiałem przypowieść wuja swojego który w Legii cudzoziemskiej służył lat ponad 20, że taki arab, murzyn czy żyd może być największym Twoim przyjacielem na misji, na granat się podłoży pod ciebie (przysłowiowo), odda Ci swoje jedzenie i picie, ale jeśli pójdzie o drugiego araba, murzyna czy żyda, to nóż w plecy wbije ci bez zastanowienia, nóż dosłowny, nie przysłowiowy.

Nawróciliście mnie, pierdolone zwyrodnialce, na właściwą ścieżkę myślenia i życia, i za to kurwy jebane jestem wam wdzięczny.

Życzę wam żeby święta były tak samo białe jaka powinna być Europa.

Pozdrawiam ręką wyciągniętą wysoko i wypierdalam dalej chlać.

Amen.
0.041280031204224