Dzidy ekonomiści

11
Witam dzidki, w mojej piwnicy łażą myszy. Tak myślę żeby je złapać i rozmnażać, a potem sprzedawać jako pokarm dla węży, pająków itd. Kosztów nie będzie praktycznie żadnych, a wiem, że mioty są nawet duże i częste. Czy dużo osób zajmuje się hodowlą stworzeń, które chętnie zjedzą moje szczęśliwe myszki i czy wgl jest sens trzymać je na sprzedaż?
0.038838863372803