Mama z sekcji

4
słuchajcie anony co się odjebało to nawet ja nie
Wchodze do domu, na wejściu rzucam szybkim 'cześć, wróciłem' i zmierzam szybko w stronę pokoju
przerywa mi głos mamy
>cześć kochanie
myślałem ze się przesłyszałem
albo ze mama się przesłyszała
krzyknąłem jeszcze raz, pewnie myślała ze to moja siostra wróciła
>czeeeść, wróciłem
>czeeeeść anon, mów kochanie jak było w szkole?
nie no kurwa, teraz to się srogo przestraszyłem
nie słyszałem tego pytania od jakichś 19 lat
>przepraszam, co?
>jak było w szkole anon?
nie byłem tak zmieszany emocjonalnie od czasu rozbicia tupolewa
poczułem coś w środku
takie ciepło
ale jednak strach
jedno było pewne - coś tu kurwa nie gra
no ale zaczynam opowiadać,
że nie idzie mi najlepiej, że w sumie to nie wiem czy zdam tę maturę
że przeraża mnie ten nagły skok odpowiedzialności z którym mam do czynienia wkraczając w dorosłe życie
i że nie radzę sobie z tym bagażem emocjonalnym jaki dźwigam na co dzień
że podejrzewam u siebie depresje, boderline, astme i płaskostopie
a w ogóle to pani od matmy kurs pedagogiczny robiła chyba korespondencyjnie
mama patrzy na mnie przez chwile
cisza
>imo słabe
odskoczyłem tak że pierdolnąłem łbem o futryne
>co kurwa?
>jest potencjał, mogło być złoto opie, ale taki średni molibden
spierdoliłem do kibla, zamknąłem drzwi i zabarykadowałem się stertą bravo girl siostry które czasem czytam przy dłuższych posiedzeniach
o chuj tu chodzi?
pojebało ją? a może pojebało mnie?
w szkolnym sklepiku zaczęli dodawać prozac do kanapek?
moja ostatnia rozmowa z nią polegała na tym że tłumaczyłem jej jak zablokować sąsiadkę na naszej klasie jakieś 3 tygodnie temu
to niemożliwe żeby postęp technologiczny był aż tak szybki
KURWA WIEM
tak wyjebałem do pokoju że zakwasy mam do teraz
gdzie laptop
GDZIE KURWA LAPTOP
nie ma
słuchajcie anony
wierzcie lub nie, ale zostawiłem laptopa z włączoną sekcją past a mame się spodobało
teraz moje życie wygląda mniej więcej tak
>przypinujesz siostry? płacę w kieszonkowym hehe
pytam się o coś
>kurwa a szukajki użyłeś? 30 sekund i znalazłam
(czasem się zdarzy że biegnie do drugiego pokoju żeby szybko zripostować mnie linkiem z Let me google it for you)
pytam się o hajs
>summon stary anona
chociaż ostatnio pobiła wszelkie rekordy
jem śniadanie, moje ulubione, mlecznego starta - pożywne i zdrowe
a ta mi wpierdala jakieś zbożowe gówno na talerz z szynką i serem i cieszy jape
>tostuje klasyka XDDD
pomocy anony, nie daję już rady
0.042741060256958