Powrót ze szpitala i jeszcze w tym samym tygodniu:
-Zapalenie płuc
-Przewiało gardło (bół szyi, głowy dupy kurwa)
-2 zęby naraz zaczęły soczyście napierdalać (po obu stronach więc gl&hf z jedzeniem)
-Dzisiaj rano przy sraniu cały papier czerwony bo prawdopodobnie odbyt popękał czy chuj wie co tam sie odjebało.
Do dzisiaj mialem 2tyg L4 i nie wiem czy przedluzac i ryzykowac majorke czy isc jutro do roboty no popierdoli mnie kurwa co sie odpierdala.
Ani jeść ani srać ani siedzieć ja pierdole kurwa
I jeszcze ten pierdolony niedowład który przechodzi jak krew z nosa....