Ma powiązania z adminem strony i każdy kto go urazil dostanie bana... Chłopak zadawał zwykle pytania jak:
Czy można iść na l4 po przepracowanym jednym dniu.
Czy ktoś poleci sklep z butami dla osób z niepełnosprawnością stóp.
Czy 8zł za fryzjera to dużo.
Jak widać, nie ma głupich pytań, są tylko glupie odpowiedzi. Także, za każdy tekst w jego stronę typu:
TY debilu, downie, ułomie, skrzacie, stopkarzu, stulejarzu, geju, pedale, chamie, pojebie, idioto, kretynie, ośle, ćpunie, alkoholiku, niedojebje, ciomkający wampirze, kurwo, dziwko, łajdaku, zabójco małych kotów, szmato, diable, frajerze, konfidencie, pedofilu, karle, żabo, żmijo, obnarzaczu parkowy, kanapie, kapciu, nazisto, lewaku, cudaku, smarkaczu, korniszonie, yeti, murzynie, zydzie i wiele wiele innych. Po prostu dalej nie wymienię bo z ciężkim sercem już to pisze - zostanie ukarany. Nawet mi was nie żal.
Macie czas na chwilę refleksji. Czy było to wszystko potrzebne?